21:52. Traktor Prace Na Farmie Bajka Dla Dzieci po polsku. Tiki Taki Polski. 21:17. Traktor - Pracowity Traktor i Praca na Farmie | Bajki dla dzieci 2017 - Maszyny rolnicze w Miasto. Tiki Taki Polski. 11:08. Traktor dla dzieci - Tractor Bajka dla dzieci - Bajki dla dzieci o Traktorach. Tiki Taki Polski. Jako matka uzależniona od książek i biblioteki z radością obserwuje nowe tytuły dla dzieci na półkach. Wśród nich jest coraz więcej takich które przedstawiają dzieciom czasem trudne i skomplikowane tematy wprost ze świata dorosłych. O kulturze jedzenia, zdrowych posiłkach, ekologicznych uprawach w kontekście globalnego ocieplenia mówi się bardzo często. Jednak niektórzy dorośli unikają rozmów na te tematy z dziećmi - boją się ich reakcji, lęku przed końcem świata jaki znają, być może zmianą postrzegania niektórych produktów. Książki, które chcę Wam polecić bardzo ułatwiają życie - nie straszą tylko w spokojny i kolorowy sposób pokazują i objaśniają świat. „Smakologia” Książka Oli Woldańskiej-Płocińskiej to opowieść o jedzeniu, a może bardziej obrazowa opowieść o kulturze i jedzeniu. Książka ma duży format, więc jest idealna do wspólnego czytania. Na każdej stronie są piękne rysunki i poruszony jeden temat: czym jest slow-food, tłuszcze trans, co oznaczają kolorowe oznaczenia na bananach i czekoladzie, ilu ludzi na świecie głoduje, a ilu je za dużo, dlaczego lubimy słodki smak, czy gotowe posiłki to nasza przyszłość. Każda historia to nie tylko kilka informacji. To świetne wyjaśnienie tematu w prosty, a czasem żartobliwy sposób. Autorka „dopisuje” komentarze do tekstu głównego - czasem tłumaczą one znaczenie słów, czasem porównują zjawisko do jakiejś zabawy czy owada. Dzieci w wieku szkoły podstawowej z radością ją wertują i chętnie komentują - „już wiem dlaczego nigdy nie kupujemy tych gotowych zupek” albo „sprawdźmy jakie znaczki są narysowane na naszych owocach”. Jeśli chcecie uświadomić dzieciom, że jedzenie to część nie tylko kultury, ale też przemysłu reklamowego i ogromnych zależności to „Smakologia” zrobi to za was. Co więcej, książka daje też dużą dawkę wiedzy i ogromne pole do refleksji dla dorosłych - dlaczego ze sklepów zniknęły utytłane w ziemi marchewki, co się dzieje z nierówno wybarwionymi jabłkami, czy naprawdę gotowe jedzenie na tackach jest tym, czym chcę karmić rodzinę, czy rozumiem dlaczego Francuzi ścięli Marię Antoninę, co odróżnia czekoladę deserową od mlecznej, jak zrobić jogurt, czym jest aquafaba? Przyznam, że Smakologię czytam z takim samym zaangażowaniem, co dzieci. Jedzenie jest przecież naszą codziennością. Jest wypadkową naszych małych i dużych decyzji, naszych przekonań, religii, miejsca w którym dorastaliśmy, ale też dostępności produktów. Czuję, że ta książka będzie też rosła z nami, bo do tematów w niej poruszonych będziemy wracać. Jeśli bliski Waszemu sercu jest też temat „no waste” i ekologii to koniecznie sięgnijcie po inną książkę z serii pt. „Śmieciogród”. „Jestem eko. Ja też mogę uratować świat!” Sylwia Majcher od kilku lat promuje ekologiczny styl życia. Nie nakłania do drastycznych kroków, ale pokazuje jak nasze codziennie wybory kształtują świat. Namawia do pokochania krzywych warzyw, promuje kuchnię w której wykorzystuje się wszystkie części rośliny, wspiera lokalnych rolników i okoliczne bazarki. Pokazuje też dramatyczne dane, które mają uświadomić nam jak bardzo temat dbania o planetę jest pilny. Czy można te wszystkie tematy przedstawić dzieciom? Okazuje się, że nie tylko można je przedstawić, ale też zrobić z nich fascynującą opowieść w której ślad węglowy porównany jest do śladów po błocie, w których wyciąganie ubrań z piwnicy po starszym rodzeństwie jest przykładem gospodarki cyrkularnej, a wyprawa do PSZOKU jest okazją do rozmowie o tym jak segregować śmieci. Dzieciom bardzo podobają się kolorowe ramki z ciekawostkami - ile plastikowych reklamówek pływa w oceanach, ile rolek papieru rocznie zużywa przeciętny Europejczyk, co można wrzucać do toalety, ile jedzenia marnują Polacy, ile zasobów zużywa się do produkcji jednej koszulki. Książka Sylwii Majcher to lektura dla dorosłych i dzieci. Myślę, że najlepiej czytać ją wspólnie i rozmawiać o tym, co można zrobić w rodzinie. Nasze dzieci po przeczytaniu książki stwierdziły, że nie będą już prosić o truskawki w kwietniu (ślad węglowy plus substancje zapobiegające pleśnieniu), przejrzały miskę z owocami i najbardziej miękkie gruszki i nieco zmarszczone jabłka pokroiły i zrobiły z nich mus do naleśników, z radością stwierdziły, że rodzinne jeżdżenie rowerem, a nie samochodem przekłada się na mniejsze zanieczyszczenie powietrza. Oczywiście, że informacje o przemyśle odzieżowym i spożywczym spowodowały lawinę pytań. Na szczęście, w książce znaleźli też inspiracje do bycia rozwiązaniem tych problemów - tworzenie givboxów, dzielenie się zasobami, korzystanie z lokalnych forów i oddawanie zamiast wyrzucania. Właśnie ta zachęta do bycia członkiem Zielonej Ekipy, czyli odpowiedzialnym eko-dzieckiem, jest wspaniałą częścią tej książki – Sylwia Majcher nie straszy dzieci, ale zachęca i motywuje do działania i włączania w nie innych. „Daj Gryza” Mizielińscy i Dwie Siostry - to najlepsza rekomendacja dla książki. Nie inaczej jest z „Daj Gryza”. Książka przedstawia 26 krajów ze wszystkich kontynentów, ich historie, tradycyjne potrawy i … przepisy. Każda część poświęcona danej krainie przedstawia krótką historię obrazkowo-tekstową, opis kluczowych składników czy tradycji, a między tymi informacjami dodany jest przepis. Informacji jest mnóstwo i widać ogrom pracy Autorów w ich uporządkowywaniu. Przepisy nie wyglądają na zwyczajne - są to przepisy konkretnych mieszkańców danej krainy, które przygotowują dla kogoś. Wśród nich znajdziecie onigiri, które pani Yuna robi synom do szkoły, ulubione klopsiki z mięsem Bjorna, przekazywany z pokolenia na pokolenie przepis na leczo. „Daj Gryza” w pandemii zastąpiło nam podróże. Codziennie czytaliśmy i oglądaliśmy kartę jednego kraju. Dowiadywaliśmy się jaką ma historię, kto rządził lub rządzi, co się tam je, uprawia, jak żyje. Egiptem zajmowaliśmy się w czasie w którym w szkole omawiane były piramidy. Do Grecji przeszliśmy, kiedy w zdalnym nauczaniu weszły mity. To naprawdę niesamowite, kiedy możesz po odejściu od komputera pooglądać ten kraj w wersji papierowej, a potem zjeść to, co jedzą jego mieszkańcy. Oprócz konkretnych krajów, mamy też świetną ściągę z historii jedzenia i historii świata - jakie składniki i kiedy pojawiły się na stołach, dlaczego tak się stało (czy w wyniku wojny, kolonizacji, przebiegu szlaków handlowych), skąd je bierzemy dzisiaj i jak je wykorzystujemy my, a jak mieszkańcy krajów z których pochodzą. Książka ma taki sam format jak „Mapy”, więc jest idealna do wspólnego przeglądania. Dzięki niej w naszym domu zagościła mąka teff do przyrządzania etiopskich placków, a omlety nie są już zwykłymi jajkami tylko irańskimi kuku sadzi wypełnionymi zielonością. „Przy ulicy Ogrodowej 10, przepisy z czterech stron świata” Z początku można odnieść wrażenie, że to zwyczajna książka kucharska. Mieszkańcy ulicy Ogrodowej 10 przygotowują wspólny posiłek, który mają zjeść w ogrodzie. Każdy gotuje to, co lubi najbardziej. Widzimy narysowane składniki, prostą instrukcję obrazkową. Nagle jednak dostrzegamy, że każda z tych osób jest z innego kraju - Pilar przygotowuje gazpacho, Maria guacamole, pan Jamal ciasteczka z masłem orzechowym, a pan Lamar solę w panierce. Każda osoba ma nieco inny kolor skóry, inne ubranie. Gotują kobiety, mężczyzny i dzieci. Jest nawę niemowlę zawinięte w chustę przytoczoną do pleców mamy. Każda kuchnia w której uwijają się bohaterowie jest zupełnie inna i ma elementy charakterystyczne dla ich kultur. Wszyscy jednak na końcu siadają do jednego wspólnego stołu. To wspaniała lektura, dzięki której można porozmawiać o tym, dlaczego lepiej ten stół wydłużać, dostawiając nowe krzesła i robiąc miejsce na nieznane dotąd talerze, niż budować ogromny mur wokół ogrodu. To też naprawdę piękna książka kucharska z dobrymi i prostymi przepisami, dzięki którym można zrobić we własnym domu małą międzynarodową ucztę. „Zjeść głowę cukru. Ilustrowana historia kuchni nie tylko dla dzieci” Dorośli tylko czasem zastanawiają się skąd wzięła się jakaś potrawa. Zachęca ich do tego zwykle nazwa pochodząca od nazwiska władcy, kucharza czy jakiejś nobliwej damy. Dzieci zadają jednak dużo więcej pytań: kto po raz pierwszy upiekł mięso, skąd ludzie wiedzieli, co się nadaje do jedzenia, a co nie, kto pierwszy ugotował zupę, skąd się biorą steki? W „Zjeść głowę cukru” znajdziecie 20 rozdziałów, które w prosty i przejrzysty sposób przedstawiają jakieś zagadnienie, np. jakie pieczywo jedzą ludzie w różnych krajach, jak rosną przyprawy (np. skąd się bierze cynamon czy gałka muszkatołowa), które rośliny mogą być też lekarstwami. Ten aspekt zdrowotno-ekologiczny jest wspaniałą cechą tej książki. Małgorzata Kur pokazuje Czytelnikom, że kiedyś w Polsce, a w wielu kulturach do dzisiaj jedzenie służy nie tylko zaspokojeniu głodu, ale ma też funkcje terapeutyczne. Przedstawia zioła i rośliny, które pomagają naszym organizmom w lepszym funkcjonowaniu. Piękne obrazki, przemyślane rozdziały i prosty język sprawią, że książka będzie dobrą lekturą dla przedszkolaków, starszaków i ich dużych czytelniczych kompanów. Tych pięć książek adresowanych do dzieci z pewnością poszerzy rozumienie jedzenia, wskaże czytelnikom jak wiele funkcji poza odżywianiem spełnia jedzenie, da praktycznie wskazówki dotyczące zakupów i rozbudzi ciekawość. Od razu zaznaczę, jako mama, że te książki nie poszerzą magicznie horyzontów dzieci, które nie są akurat gotowe do spróbowania nowych smaków i nie sprawią, że dzieci z radością będą jadły wszystko (tego po przeczytaniu nawet najpiękniejszej książki kucharskiej nie czują dorośli). Rodzicom, którzy mierzą się z różnymi wyzwaniami wokół stołu polecę książkę Jespera Juula „Uśmiechnij się! Siadamy do stołu”. Ona też nie rozwiąże wszystkich wątpliwości, ale z pewnością przywróci radość ze wspólnych posiłków. A już 30 maja - podczas trwania Wirtualnych Targów Książki - zapraszamy na spotkanie online z Sylwią Majcher w ramach sekcji Przecinek i Kropka poświęconej literaturze dla dzieci. Rozmowę poprowadzi Weronika Wawrzkowicz, a całość będzie dostępna na oficjalnym facebookowym profilu Empiku. Więcej informacji znajdziecie, klikając w poniższe zdjęcie. Więcej inspiracji dotyczących książek dla dzieci odkryjecie na Empik Pasje w dziale Pasje Dziecka. Zdjęcie okładkowe: źródło:

Dziś bardzo smakowity wpis – nie zaglądajcie na głodniaka, no, chyba że na własną odpowiedzialność. Dzielę się trzema książkami, na które już od jakiegoś czasu miałam wielki apetyt. Wszystkie są pięknie wydane, traktują o jedzeniu i gotowaniu, inspirują do zabaw w kuchni, a – jak wiadomo – te są najlepsze.

Home WIERSZE, ZGADYWANKI, BAJKI O JEDZENIU Magdalena, 19 marca, 201719 marca, 2017 WIERSZE, ZGADYWANKI, BAJKI O JEDZENIU Przejdź do artykułu 0 Komentarzy Napisz komentarz Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. KomentarzImię * Email * Witryna internetowa Save my name, email, and website in this browser for the next time I comment. Loading Facebook Comments ... Wyszukiwanie KategorieKategorie Ostatnie Publikacje IDĘ DO SZKOŁY! ADAPTACJA PRZEDSZKOLAKA DO SZKOŁY artykuł 28 maja, 2022 ZIELONE ŻABKI scenariusz zajęć 28 maja, 2022 DZIEŃ CZEKOLADY scenariusz zajęć 28 maja, 2022 EDUKACJA EKOLOGICZNA W KĄCIKACH ZAINTERESOWAŃ – BANK POMYSŁÓW artykuł 28 maja, 2022 BAL KARNAWAŁOWY scenariusz zajęć 15 kwietnia, 2022
Dinozaury film edukacyjny dla dzieci. Bajki o dinozaurach. 30 minut zabawy z prehistorycznymi zwierzętami dla dzieci. 26 lutego obchodzimy DZIEŃ DINOZAURA. Miłej zabawy!0:00 DINOZAURY bajka0:55 Kazio i Dinozaury film edukacyjny dla dzieci7:30 Popularne dinozaury dla dzieci21:00 Atlas dinozaurów dla dzieci - A28:48 TYRANOZAUR piosenka o dinozaurachMuzyka: Janusz PiątkowskiTekst: Kamila Czyli Jak przekonać dziecko do jedzenia Przejdź do bajek dla niejadków Sporo dzieci nie lubi jeść tego, czego nie zna, albo o czym już wie, że mu nie smakuje, ale bajki lubi prawie każde. Może więc dobrym sposobem na przekonanie malucha do spałaszowania pysznego dania, będzie przeczytanie mu bajki o jedzeniu. Kto wie, jak zadziała tu dziecięca wyobraźnia, która pobudzi kubki smakowe i obudzi wilczy apetyt :) Bajki dla niejadków dużych i małych Wśród dorosłych, też można spotkać całkiem sporo niejadków. Skąd się wzięli? Wielu z nich, w dzieciństwie nie chciało czegoś jeść i było do tego zmuszane. Jedz bo dobre. Jedz bo zdrowe. Za tatusia, za mamusię, dziadziusia i… Lista jest całkiem spora i może nikt nie zastanawiał się, czemu tak naprawdę dzisiejszy dorosły, nie chciał jeść tych bardzo zdrowych dań. Może gdyby wszyscy posłuchali bajki dla niejadków, dziś na talerzach gościłyby pyszne i zdrowe dania. Jeśli też należysz do niejadków i na myśl o niektórych potrawach, wraca koszmar z dzieciństwa, oszczędź tej traumy swojemu dziecku. Na początek skorzystaj z wybranej bajki dla niejadków, a potem spróbuj wykorzystać pomysły, które w nich się znajdują. Gdy nie wiesz, jak przekonać dziecko do jedzenia Spróbuj odkryć, co jest przyczyną oporu malucha. Zajrzyj do bajki o ulubionej potrawie i wykorzystaj zabawę w bazarek smaków. Bywa, że dziecku nie smakuje nie cała potrawa, ale jedynie jej poszczególne części. W ten sposób odkryjesz ulubione składniki, a wtedy dużo łatwiej będzie przyrządzić takie danie, którego już sam zapach, wywoła uśmiech na twarzy dziecka. Podobnie jak z jedzeniem, bywa ze zdrowymi napojami. Chodzi głównie o zdrowe soki owocowe i warzywne. Dużo smaczniejsze wydają się kupowane w sklepie napoje w kolorowych butelkach i kartonach, a które niekoniecznie służą maluchowi i pozytywnie wpływają na jego rozwój. Wówczas zabawcie się w owocowo-warzywną zgaduj zgadulę. To prosty sposób na zapoznanie dziecka ze smakami różnych, często pierwszy raz widzianych owoców oraz warzyw. Nie musi mu smakować wszystko. Wystarczy kilka owoców i warzyw, by móc przyrządzać pyszne i zdrowe soki oraz koktajle. Nie wszyscy lubią to samo – czyli ze smakiem się nie dyskutuje Dobrze wiesz, że z gustami się nie dyskutuje, a gdy chodzi o smaki, to cóż… . Tu też bywa różnie. Jednemu smakuje pomidorowa, innemu ogórkowa, a ktoś inny uwielbia żurek z jajkiem i kiełbasą. Jeśli masz w domu kilkoro dzieci, wiesz o czym mówię. Każde z nich, może lubić coś innego, a wtedy ty musisz dostosować codzienne posiłki do kilku bardzo wybrednych podniebień. Czy można to jakoś zmienić? Spróbuj zebrać wszystkie ulubione dania twoich pociech i znajdź elementy wspólne. Może uda się i tu wykorzystać bazarek smaków, choć może nie ze wszystkim składnikami na raz. Warto jednak o tym pomyśleć. Na początek oczywiście dobrze będzie skorzystać z bajki dla niejadków “Ulubiona potrawa” albo “Ulubiony napój” w zależności, czy chodzi o danie, czy napój. Potem, jeśli twoje dzieci przejawią zainteresowanie, możesz wspólnie z nimi, przygotować wspólne poszukiwanie smaków. Mam nadzieję, że wyniknie z tego wiele pozytywnych odkryć i przynajmniej jedna wspólna ulubiona przez wszystkich potrawa. Tego wam życzę i zapraszam do świata przygód kota Afika i jego przyjaciół. Oto Bajki dla niejadków;
  1. ፔςιще βаρጷщ
  2. Аտու вացыγሖնፍճα
    1. Шሢ а
    2. Е иዩէшումа
FOOD SONGS - PIOSENKI O JEDZENIU - MOJA PLAYLISTA. Piosenki o jedzeniu lub z jedzeniem w tle - smakowite kawałki! Znajdziecie tutaj za równo chrupiące, intensywne sample jak i aksamitnie karmelowe melodie. Zapraszam do słuchania! PLAYLISTA: Najpierw polskie! Pierożkowy duet kocham nie tylko za nazwę :) Świeży, polski elektropop
Gdy dziecko grymasi przy jedzeniu Bajki w życiu dziecka Co zrobić, gdy dziecko grymasi przy jedzeniu? Możesz przeczytać mu bajki o jedzeniu. Znajdziesz w nich pomysły, jak sobie wtedy radzić. Więcej... Bajki o kotku, jego przyjaciołach i niezwykłych przygodach Bajki w życiu dziecka Czy jest dziecko, któremu nie podobają się bajki o kotku? Pewnie tak, ale na szczęście kot Afik ma wyjątkowych przyjaciół. Chcesz ich poznać? Więcej... Sposób na niejadka – bajki dla dzieci które nie wiedzą jak co smakuje Bajki w życiu dziecka Być może i w twojej rodzince są dzieci, które grymaszą. Bajki o jedzeniu, to dobry sposób na niejadka. Pobierz, przeczytaj i przekonaj się. Więcej... Bajki o optymizmie – nie tylko dla dzieci Bajki w życiu dziecka Optymista skupia się na tym, co dobre i umie cieszyć się z drobiazgów. Jeśli chcesz nauczyć tego swoje dziecko, bajki o optymizmie ci pomogą. Więcej... Bajki o rodzeństwie – dla dzieci, które je mają, albo będą je mieć Bajki w życiu dziecka Bajki o rodzeństwie pomagają załagodzić konflikty i znaleźć sposób na unikniecie ich następnym razem. Kilka możesz przeczytać już teraz. Więcej...
Subskrybuj tutaj: http://bit.ly/MiniSmoczek - PSI PATROL I WIELKIE Jajko Niespodzianka Zabawki Bajki Dla Dzieci Po PolskuPolub, komentuj, dziel się filmikiem Bajki o jedzeniu – dla dzieci, które grymaszą przy stole Przejdź do bajek o jedzeniu Czy są smaczne? To zależy, co lubisz ty i twoje dziecko ;) Bajki o jedzeniu mogą pomóc w polubieniu tego, czego się nie lubi, a co jest zdrowe i pożywne. Niestety, często “siłowe” rozwiązania, obracają się przeciwko rodzicom i samemu dziecku. Zmuszane do jedzenia czegoś, co mu nie smakuje, powoduje niechęć do konkretnego dania, nieraz na całe życie. Wątróbka, czosnek i studzienina To trzy dania, których do dziś nie lubię. I o ile czosnek mógłbym jeszcze zjeść i jem, pod warunkiem, że jest niewyczuwalny w daniu, to wątróbki i studzieniny nie przełknę. Próbowałem kilka razy bez skutku. Doświadczenie z dzieciństwa, tak mocno wyryło się w mojej podświadomości, że dziś mój organizm odrzuca te dwa dania. A wszystko przez to, że w domu, dość często gościły na stole. Same w sobie bardzo dobre, dla mnie już sam zapach wątróbki, działa odstraszająco. Czosnek jadłem na zdrowie. Jadłem na chlebie z masłem, popijałem szybko herbatą i ze łzami w oczach przełykałem. Podobnie było z wątróbką i studzieniną (zwaną w domu galaretą). Inni się zachwycali smakiem, a ja unikałem ich jak ognia. Dlatego jestem przekonany, wręcz pewien, że wmuszanie w dziecko jedzenia, które mu nie smakuje, nie przynosi nikomu nic dobrego. I to na długie lata, a nieraz i na całe życie. Bajki o jedzeniu to sposób na poznanie nowych smaków Nie zawsze wystarczy wygląd, albo zapewnienie mamy, że zupa jest dobra, a zapiekanka pyszna. To nic, że pozostali członkowie rodziny rozpływają się w zachwycie. Jeśli maluchowi nie smakuje, to nie smakuje i kropka. Co więc zrobić, by zaczęło? Jak przekonać go, by choć skosztował? Rozłóż danie na czynniki pierwsze To jeden ze sposobów. Mam takie powiedzenie, że jeśli lubię wszystkie składniki dania, to i danie będzie mi smakować. Nie wiem, czy zawsze się to sprawdza, bo nie myślę o tym za każdym razem, ale w przypadku studzieniny sprawdza się doskonale. Smakuje mi mięso, które jest w środku, ale sama studzienina już nie, więc i danie trafia do grupy nielubianych. Jeśli chcesz sprawdzić, czy twoje dziecko naprawdę nie zje tego konkretnego dania, przygotuj osobno wszystko jego składniki tak by były w wersji jadalnej i urządź Bazarek smaków. Tak, jak to zrobiła pani Pogodna, gdy dzieciom nie smakowała zapiekanka z tuńczyka. O tym jest jednak z bajek o jedzeniu. Urządź konkurs zgadywania smaków Dobrze sprawdza się szczególnie w przypadku soków owocowych i warzywnych. O ile jeszcze do tych z owoców, jakoś daje się przekonać małego niejadka, to już z warzywnymi może być spory problem. I tu również z pomocą przychodzą bajki o jedzeniu. Może się okazać, że ulubiony napój twojego dziecka to ten, którego jeszcze nie zna, bo oto podczas Owocowo-warzywnej zgaduj zgaduli, pozna taki smak, który od razu przypadnie mu do gustu i na długo zagości na pierwszym miejscu w rankingu napojów. Smak jest kwestią gustu A z gustami się nie dyskutuje. Jeśli twierdzisz, że zupa jest przepyszna, a twoje dziecko twierdzi, że jest obrzydliwa, przeczytajcie bajkę “To jest niedobre”. Czasem wystarczy zmienić słowa, których się używa, by przestać się kłócić o rację, a zamiast tego, miło spędzić czas na rozmowie o smakach i kulinarnych gustach. Może przy okazji dowiesz się, która zupa naprawdę smakuje najmłodszemu domownikowi. Czasem tak bardzo, że mógłby ją jeść trzy razy dziennie. Uwierz mi, w końcu mu się znudzi, ale gdy tylko minie trochę czasu, wróci do niej, a ty z radością gotować ją będziesz na kilka dni. Oto Bajki o jedzeniu ARKA NOEGO - Stary Testament - cała bajka dla dzieci po polsku | TOONS FOR KIDS | PL. Opowieści biblijne Starego Testamentu to animowane historie o czasach p
W pewnym mieście, gdzieś daleko, za siódmą górą i drugą rzeką, mieszkał niezwykły kot uliczny i na dodatek ekologiczny. Zefir na niego mówili w mieście, pędził jak wiatr i, tu mi wierzcie, znał wszystkie pola, domy, ulice, balkony, ogródki i podziwiał uroki przyrody i widział, jak wiele robiono jej szkody, więc postanowił z tego wszystkiego być jej obrońcą i wdzięcznym kolegą. Poczuł, że misję ma do spełnienia, bo wie o poważnych zagrożeniach, które na matkę naturę czyhają, a ludzie o nich nie wiedzą lub za nic je mają. Powietrze, ogień, ziemia i wody to są największe skarby przyrody. Wiemy, że na Ziemi może być bardzo pięknie, więc co źle robimy, że natura niszczeje i więdnie? Cztery żywioły, to nie do ukrycia, że każdy niezbędny jest nam do życia. Gdy któryś z żywiołów jest zagrożony, to trzeba zadziałać, by nie był stracony. Spójrzcie, powietrze – zanieczyszczone, aż po horyzont wszystko zamglone. Nad miastem smog się ogromny unosi, choć nikt go przecież tu nie zaprosił. Gdy ciężkie od smogu w powietrzu chmury, kot jest drażliwy, nieswój i ponury. Dzieci ze szkoły wracają senne, niewinne tu słoty, dni krótkie, jesienne? Patrzy kot z trwogą na szare chmury, prelekcję więc zrobi w domu kultury. Temat: „Zadbaj o nasze powietrze, do życia zwierząt i ludzi konieczne”. „Co dla przyrody można zrobić dobrego?” pyta kot dzieci. – Pomyślcie z kolegą. Krzyś rękę odważnie do góry podnosi, i pomysł swój wszystkim głosi: „Możemy mniej nowych zabawek kupować, by fabryka nie musiała tak wiele produkować”. W nadmiarze wszystko zaszkodzić może nam samym także, nie tylko przyrodzie. Umiar jest ważny, pamiętajcie dzieci, pomaga odetchnąć naszej planecie. Zosia z tylnego rzędu dodaje ważne uwagi o jeździe tramwajem. Mogą przewozić tak dużo ludzi, że ruch na ulicach by się odchudził. Po miastach aut jeździ stanowczo zbyt wiele, a tramwaj przyrody jest przyjacielem. Jeździ na prąd i nie robi smrodu, po co używać więc samochodu? Auta spaliny wciąż produkują, dymią okropnie i powietrze psują. Rower do jazdy jest bardzo praktyczny i szybciej dojedziesz, gdy korek uliczny. A jaki dobry jest dla leniuchów! No i dla tych, którym brakuje ruchu. Kot klasnął w łapy z zadowolenia na to, co dzieci mają do powiedzenia. Trzeba więc chronić nasze powietrze. Oto, co jeszcze byłoby konieczne. Nie wolno palić w piecu plastiku, bo w nim trucizn mieszka bez liku. Stężenie pyłów i gazów trujących może prowadzić do chorób męczących. Gdy sroga zima, pamiętajmy, byle czym domu nie ogrzewajmy. Spalanie gazu i węgla z kopalni wpływa na efekt cieplarniany. Klimat się coraz bardziej zmienia, a w zimnej Arktyce wiatr ciepły powiewa. Od wyższej na Ziemi temperatury powoli lodowców topnieją góry. Ważne na pewno jest oszczędzanie i nowych źródeł energii pozyskiwanie, nie z głębin ziemi, lecz tych odnawialnych, nie sztucznych, chemicznych, ale naturalnych. Ceńmy, co dobre i piękne w naturze, by ziemskich bogactw starczyło na dłużej. Miauknąwszy, kot kończy prelekcję, kłania się nisko, dziękuje serdecznie. „Dbajcie, dzieci, o czyste powietrze, które do oddychania jest nam konieczne”. Zmęczony Zefir wrócił do domu, aby odpocząć w zaciszu swego balkonu. Położył się, zasnął i coś mu się przyśniło. Posłuchajcie, co we śnie tym było… Śniły mu się ryby, czyste morza, rzeki, a na horyzoncie ocean niebieski, daleki. I całkiem dobrze mu się tak spało, aż nagle coś go ze snu wyrwało. Słyszy, że w domu leje się woda, bez przerwy, ciurkiem, aż szkoda. Znów ktoś zapomniał zakręcić krany, woda zaraz wyleje się na schody. O RANY! Wskoczył przez okno Zefir do mieszkania. wszyscy już spali, wszyscy oprócz Frania, który na uszach miał swoje słuchawki i śpiewał, aż dostał od tego czkawki. Patrzy, a kocur w łazienki stronę biegnie, miaucząc z nastroszonym ogonem. Co to się stało? Czy ktoś go ściga? Franio się dziwi i lekko wzdryga. Zerwał się jednak na widok kota, który do łazienki popędził w podskokach. I wtedy sobie przypomniał, że niestety nie zakręcił wody, idąc z toalety. „Oj Franio, Franio” – kot pazurem grozi, bo chłopiec tu na fajtłapę wychodzi. „Pamiętaj zawsze o zakręcaniu wody, by kiedyś nie doszło do większej szkody. Wiedz, że wody zwykłej oszczędzanie, to wszystkich – też twoje – największe zadanie. Bez wody na ziemi życia nie będzie i nie są to jakieś tam kocie brednie”. Po tym zdarzeniu kot chciał wrócić do spania, lecz jeszcze postanowił przeprowadzić badania, czy ludzie czasem nie wyrządzają szkody, na marno wylewając hektolitry wody. I Zefir, hyc! skoczył na balustradę, świdrował oczami, komu dać dobrą radę. Do okien różnych zaglądał ludzi, gdy trzeba było, no to obudził. Tych, którzy światła zgasić zapomnieli, bo nim zgasili, to już usnęli. Tych, u których nockę całą w głos telewizor i radio grało. Kot wnioski ze swych obserwacji snuje i szybko pazurem je sobie notuje. „Ekomanifest to będzie” – tak mruczy. uwagę mieszkańców na problem chce zwrócić, by marnotrawstwo na zawsze ukrócić. Na tablicy ogłoszeń o wschodzie zawisł Zefira manifest o życiu w zgodzie z przyrodą, o jej bogactw szanowaniu i bezmyślnym ich marnowaniu. I chociaż był mocno już tym zmęczony, pomysł okazał się niezwykle trafiony. Bo rano pod blokiem mieszkańcy czytali, co w ich domach się działo, gdy oni już spali. Jedni uciekli do mieszkań ze wstydu, drudzy mówili, że nocą krąży ekoduch. Czytała mama, tata i wujek, że kiedy baterię telefonu już naładuje, niech ładowarkę wyciągnie z gniazdka, nawet i tę do komputera, bo podłączona do prądu energię zżera. Oszczędzaj energię, nie marnuj bezmyślnie. Pomyśl o zmywarce lub o myciu w misce. Gotuj tylko wody ilość potrzebną. Cały czajnik? Po co? Na herbatę jedną? Bądź ekologiczny, szybciej zagotujesz, gdy wody i prądu przy tym nie zmarnujesz. Nie wrzucaj do kosza wszystkiego, jak leci, pamiętaj o segregowaniu śmieci. Na papier jest kubeł niebieski, żółty na plastiki, szkło wrzucaj do zielonego lub brązowego – wesołe śmietniki. Chemikaliów nigdy nie wlewaj do wody, bo to zatruwa i wyrządza szkody. Na końcu manifestu była zagadka. Kto zna odpowiedź, trafi mu się gratka. Co można uzyskać, niech no powie który, wykorzystując dary natury? Na to pytanie szybko odpowiedział ten, kto wiele czytał i dużo wiedział. Mówił o źródłach odnawialnych i o pomysłach na nie genialnych. O tym, że można, a nawet jest konieczne wykorzystywać promienie słoneczne. Energia słoneczna wspaniale ogrzewa nie tylko zwierzęta, rośliny i drzewa. Aby w domu mieć ciepłą wodę, powietrze, warto używać baterie słoneczne. A kiedy wieje, energię daje wiatr. Jego moc czuć od Bałtyku do Tatr! To źródło energii jest nieograniczone. Prąd produkują turbiny kręcone wiatrem, który napędza wiatraki. Widzicie z wiatru pożytek jaki? Zagadka częściowo już jest rozwiązana, więc kot postanowił na spacer pójść z rana. Uszedł kawałek, miasto było jeszcze blisko, a już pośród drzew widzi śmietnisko. „Nie ma spokoju – pomyślał sobie zaraz w tym lesie porządek zrobię.” Spotkał nieopodal grupę szkolnych dzieci, które akurat zbierały śmieci. Ucieszył się Zefir i podszedł blisko. Podziękowało dzieciom ekokocisko. Papiery, butelki, metale, rupiecie, opakowania i inne śmiecie, szkoda, że ktoś tu wyrzucił te rzeczy. dokładnie sprzątały las zmartwione dzieci. I razem z kotem wiadomość spisały. Ot, przeczytajcie komunikat cały: Niech nikt nie robi z lasu śmietnika, bo nic na ziemi samo nie znika. Na śmieci są przecież specjalne kosze o segregację śmieci poproszę. Niektórych śmieci rozkład trwa wieki, nim ziemia je wchłonie, czas minie daleki. Więc to jest problem najwyższej racji, by śmieci ulegały biodegradacji. To matka natura dla zwierząt i ludzi, niech każdy z nas się dla niej potrudzi. Zadba o Ziemi zielone płuca, by oddychania jej nikt nie zakłócał. By nikt nie przerywał też tak istotnego długiego łańcucha pokarmowego. Gdy zwierzęciu jakiemuś brakuje jedzenia, to potem pada z niedożywienia. Źle ma się zwierzęcy i roślinny świat, bo jak można żyć bez jedzenia tak? To naturalne jest środowisko, w którym od siebie zależy wszystko. Wielkie bogactwa ziemskiej natury to ziemia, morza, lasy i góry. Mamy też taki skarb przyrodniczy i z nim musimy się bardzo liczyć. To piękna i dzika puszcza zielona, nawet specjalnym prawem chroniona. Pomniki przyrody i rezerwaty jak dotąd trwały długie, długie lata, bo gdy niepotrzebnie wycina się drzewa, matka natura na nas się gniewa. Kot kończy już swoją podróż magiczną, zamyka opowieść ekologiczną, w której opisał cztery żywioły, i może ją zanieść dzieciom do szkoły. W swej opowieści kot spisał, co trzeba, a jego lista sięgnęła samego nieba. Złożył na niej podpis od matki natury i coś od siebie skrobnął pazurem. A potem mrugnął okiem do dzieci i powiedział, że już będzie leciał. Dzieci szepnęły jeszcze życzenia, aby matce ziemi spełniły się marzenia. Koniec tej bajki o żywiołach, wieść o niej rozeszła się po szkołach. I o Zefirze kocie ulicznym, i jego działaniach ekologicznych. Jeszcze tam kiedyś o nim słyszano, że akcję prowadził zalesiania. I wyrósł las wielki z drzewek sadzonych, gęsty i duży, i bardzo zielony. I mieszka podobno Zefir w tym lesie, a echo przedziwne historie niesie, że z żywiołami rozmawia czasem, nocą wędrując po kryjomu lasem. O Autorce Pani Anna Smak-Drewniak zajmuje się bajką na różne sposoby. Tworzy bajki, ilustracje, prowadzi warsztaty z bajką. Warsztaty związane są z bajko-terapią dla dzieci, ale także dla dorosłych. Jej przygoda z bajką zaczęła się od pewnej bajki dla małej Hanki. Prowadzi bloga wyróżnionego jako Super Strona Zasypianek. Bajka wydana przez Fundację Aeris Futuro Publikacja sfinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie – Zasypiankowa książka – Jeżyk Cyprian i przyjaciele
Roszpunka Film - Bajki i opowiadania dla dzieci - Polish Fairy TalesSubskrybuj nasz kanał: https://www.youtube.com/channel/UCeVJJgBzPOfIBhMT1sTvCRA?view_as=s Hotel O nas Pokoje Oferty specjalne Dzieci w hotelu Atrakcje Opinie gości Restauracja Serce smaku Przyjęcia okolicznościowe Menu restauracyjne Biznes Spotkania i konferencje Pikniki firmowe Imprezy integracyjne Wesela Nasze wesela Wesele w sali namiotowej Wesele w restauracji Ślub w plenerze Poprawiny Galeria Zatoka Zatoka O nas Atrakcje Galeria Eventy Camping Pola Camperowe Pole Namiotowe Beach bar/gastro Atrakcje Galeria Kontakt pl de en Położona 28 kilometrów od Opola letnia wioska relaksu nad dwoma akwenami z krystaliczną wodą. Wakacyjna wioska Położona 28 kilometrów od Opola letnia wioska relaksu nad dwoma akwenami z krystaliczną wodą. Miejsce, gdzie spełniają się marzenia dzieci: woda, plac zabaw, dmuchańce i wiele innych atrakcji. Cały dzień pełen atrakcji dla dzieci Miejsce, gdzie spełniają się marzenia dzieci: woda, plac zabaw, dmuchańce i wiele innych atrakcji. Wspaniały wypoczynek na łonie natury w ulubionym stylu: chillout lub aktywne spędzanie czasu. Natura, czysta rozległa plaża i las sosnowy Wspaniały wypoczynek na łonie natury w ulubionym stylu: chillout lub aktywne spędzanie czasu. Butikowy Hotel, kameralna Villa, komfortowe pole namiotowe lub plac dla kamperów tuż przy plaży. Wiele możliwości noclegu Butikowy Hotel, kameralna Villa, komfortowe pole namiotowe lub plac dla kamperów tuż przy plaży. Bogate zaplecze gastronomiczne zarówno przy plaży, jak i w pobliskiej Restauracji Bajka. 2 beach bary i restauracja Bogate zaplecze gastronomiczne zarówno przy plaży, jak i w pobliskiej Restauracji Bajka. Godziny otwarcia Zatoka jest czynna w terminie od 27 czerwca od poniedziałku do niedzieli. Kasa biletowa: codziennie 9:00-19:00 Godziny otwarcia w sezonie wakacyjnym: Punkty gastronomiczne (w tygodniu) 09:00 – 19:00 (w weekendy dłużej) Wodny plac zabaw (codziennie) 10:00 – 19:00 Zostań dłużej Poczuj, że #życietobajka i zostań z nami na dłużej. Skorzystaj z wyjątkowej oferty, w ramach której oferujemy 6 noclegów w cenie 5 lub 11 w cenie 9. Zasługujesz na relaks jak z Bajki. Stylowe pokoje Tuż obok Zatoki znajduje się stylowy, butikowy Hotel Bajka oferujący 100 miejsc noclegowych w ciekawie urządzonych pokojach. Nieopodal mieści się również kameralna Villa – idealne miejsce pobytu dla siedmioosobowej grupy. Noc pod gwiazdami Doskonale przygotowana infrastruktura sprzyja biwakom – pod namiotem lub w kamperze. To doskonały wybór, jeśli chcesz poczuć bliskość natury, spać z widokiem na niesamowite, rozgwieżdżone niebo, słuchając śpiewu ptaków. A - Plac wodny dla dzieci B - OH!BARKA bar C - OH!RYBKA punkt gastronomiczny D - Toalety/przebieralnia E - Ogródek ECO F - Mini ZOO/muflony G - Wjazd na Zatokę H - Wejście na Zatokę I - Wjazd do hotelu J - Wjazd na pole namiotowe K - Willa Bajka NO1. dla 11 osób L - Powstaje nowa Willa (zapytaj o dostępność) Klimatyczna, sezonowa smażalnia znajdująca się tuż przy plaży słynie z pysznych ryb pochodzących z ekologicznych hodowli. Doskonałe miejsce na lekki posiłek podczas relaksu nad wodą. Ciepłe i chłodne napoje, przekąski, kręcone lody – w sezonie nasz Beach Bar OH!Barka cieszy się ogromną popularnością wśród Gości chcących posilić się na szybko. Stylizowany na barkę, znajduje się tuż przy plaży, obok smażalni OH!Rybka. Orzeźwiające napoje, pyszne przekąski – wszystko, czego potrzebujesz, by ugasić pragnienie i zaspokoić głód podczas plażowania. Bar jest też miejscem spotkań podczas wieczornych imprez na plaży. Przestronna, czysta, zadbana plaża z bezpiecznym kąpieliskiem dla najmłodszych. Plaża Przestronna, czysta, zadbana plaża z bezpiecznym kąpieliskiem dla najmłodszych. Wyjątkowy plac zabaw dla dzieci z wodnymi atrakcjami – tryskaczami, kolorowymi grzybkami itp. Plac wodny dla dzieci Wyjątkowy plac zabaw dla dzieci z wodnymi atrakcjami – tryskaczami, kolorowymi grzybkami itp. Zabawa na całego, czyli prawdziwy piracki statek pełen tajemniczych przejść i wyzwań. Plac zabaw/ wyspa korsarzy Zabawa na całego, czyli prawdziwy piracki statek pełen tajemniczych przejść i wyzwań. Świetnie przygotowane boiska sportowe tuż przy plaży – idealne do gry w siatkówkę lub koszykówkę. Boiska sportowe Świetnie przygotowane boiska sportowe tuż przy plaży – idealne do gry w siatkówkę lub koszykówkę. Niezwykła atrakcja dla dzieci – zagroda z muflonami, z bohaterem Bajki, Piotrusiem, na czele. Mini zoo Niezwykła atrakcja dla dzieci – zagroda z muflonami, z bohaterem Bajki, Piotrusiem, na czele. Atrakcje zatoki Zatoka to miejsce stworzone do relaksu. Piękna plaża, czysta woda, pyszne jedzenie, mnóstwo miejsc do zabawy dla najmłodszych, sporty wodne i czysty relaks dla dorosłych. Tu poczujesz, że #życietobajka. Dla dzieci #zatokabajka to świat rozrywki i zabawy dla najmłodszych Gości. Bezpieczny wodny plac zabaw, pełna niespodzianek i przygód Wyspa Korsarzy, park dmuchańców, gigantyczna piaskownica, specjalnie wydzielone kąpielisko – u nas dzieci poczują się jak w Bajce o wyspie fantastycznej zabawy. W weekendy nasi profesjonalni animatorzy prowadzą ciekawe i angażujące zajęcia. Bo w Bajce dzieci nigdy się nie nudzą. I nie chcą z niej wracać! Eventy Dwuhektarowa zagospodarowana przestrzeń Zatoki sprzyja organizacji eventów: pikników, imprez integracyjnych według ciekawych scenariuszy, koncertów czy kameralnych, biesiadnych spotkań przy ognisku. Wszystkie będą jak z Bajki! Relaks na plaży Jedyna taka piaszczysta plaża w okolicy została stworzona do relaksu. Piękne otoczenie, turkusowa woda, bary na plaży. W Zatoce można wynająć leżaki i parasole, na plaży znajdują się też wygodne przebieralnie. #życietobajka Sporty wodne #zatokabajka to idealne miejsce do uprawiania sportów wodnych: duże akweny z przejrzystą wodą, brak tłoku, nowoczesna infrastruktura. Na miejscu znajduje się wypożyczalnia sprzętu: kajaków, rowerów wodnych, desek surfingowych. Masz pytania? Aby uzyskać więcej informacji na temat Bajka Hotel & Resort lub poprosić członka naszego zespołu o skontaktowanie się z Tobą, wypełnij poniższy formularz. Strona główna Hotel O nas Pokoje Oferty specjalne Dzieci w hotelu Atrakcje Opinie gości Restauracja Serce smaku Przyjęcia okolicznościowe Menu restauracyjne Biznes Spotkania i konferencje Pikniki firmowe Imprezy integracyjne Wesela Nasze wesela Wesele w sali namiotowej Wesele w restauracji Ślub w plenerze Poprawiny Galeria Zatoka Zatoka O nas Atrakcje Galeria Eventy Camping Pola Camperowe Pole Namiotowe Beach bar/gastro Atrakcje Galeria Kontakt Aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie, Serwis wykorzystuje pliki cookies zapisywane w pamięci przeglądarki. Szczegółowe informacje na temat celu ich używania oraz możliwość zmian ustawień plików cookies znajdują się w Polityce AKCEPTUJĘ WSZYSTKIE, wyrażasz zgodę na korzystanie z technologii takich jak cookies i na przetwarzanie przez Bever Sp. z Klasztorna 5, 46-040, Grodziec Twoich danych osobowych zbieranych w Internecie, takich jak adresy IP i identyfikatory plików cookie, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności). Zmiany ustawień plików cookies możesz dokonać w ustawieniach. Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania stronyPliki cookies niezbędne do działania usług dostępnych na stronie internetowej, umożliwiające przeglądanie ofert, dokonywanie rezerwacji, wspierające mechanizmy bezpieczeństwa uwierzytelnianie użytkowników i wykrywanie nadużyć. Pliki cookies analitycznePliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika, Pliki cookies marketingowePliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Twoje preferencje nie zostały jeszcze zapisane Zapraszam na film edukacyjny Karolek i Bajka o podróżach dla dzieci 🧳 ️🗺️𝐌𝐢ł𝐞𝐣 𝐳𝐚𝐛𝐚𝐰𝐲😊 Nie zapomnij 𝐮𝐝𝐨𝐬

Cześć mam na imię Kasia, a to jest mój podcast z bajkami dla dzieci.🧚‍♀️🧞‍♂️ Większość bajek piszę sama i sama też je nagrywam. Bajkast to mój mały projekt, który tworzę po godzinach. Nie ma studia, profesjonalnego sprzętu, nie ma też lektorów. Wszystko powstaje w zaciszu mojego pokoju. Na Spotify udostępniam tylko część bajek i quizów. Dużo, dużo więcej wrzucam w serwisie Patronite. Dzięki tym subskrypcjom jestem w stanie opłacić bieżące rachunki Bajkastu, a Ty i Twoje dziecko dostajecie dodatkowe treści. 🐹🐶 ➡️ Więcej informacji na stronie

W tej bajce edukacyjnej zobaczysz i nauczysz się jak wygląda praca na farmie. W tym filmie poznasz proces uprawy zboża na wsi. Traktor z różnymi sprzętami ro
Czyli Bajki dla dzieci, które nie wiedzą jeszcze, co jak smakuje Nie wiem, czy wiesz, ale to właśnie niewiedza często sprawia, że dzieci zmieniają się w niejadki. I dlatego właśnie powstały bajki dla niejadków – tych dużych i tych małych. Nikt przecież nie powiedział, że pomysłów, które znajdziesz w bajkowych opowieściach, nie możesz jako rodzic, wykorzystać w przypadku starszych dzieci. One też grymaszą, nie chcą jeść tego, czy tamtego dania, które samo w sobie jest smaczne, ale… . No właśnie. Czemu pojawia się owo “ale”? Dziecko boi się, że to jest niedobre Nie chce ryzykować wzięcia do ust czegoś, co może okazać się niedobre Być może już nieraz się tak stało i w pamięci do dziś pozostało tamto zdarzenie. Takie, że z pewnością, nie chce przeżywać tego po raz drugi. A może się tak stać, gdy na stole, pojawia się nowe danie. W pierwszej chwili decyzję podejmuje się wzrokiem, potem nosem, a dopiero na samym końcu sprawdzany jest smak dania. Tylko jak się przekonać że nie jest niedobre, jeśli się nawet go nie skosztuje? To nic, że w miarę dobrze pachnie. To nic że nieźle wygląda. Ale przecież nie znam smaku. A co, jeśli znów będzie niedobre, jak kiedyś? Bajki o jedzeniu – dobry sposób na niejadka Nie wszystko da się wytłumaczy i nie do wszystkiego przekonać. Można to jednak zrobić sposobem. Niejako obejść problem i ugryźć go od innej strony. Bajkowa historia, na chwilę odciągnie uwagę od tego, co jest na stole i pomoże złapać dystans. Jednak dziecko wciąż jest w temacie jedzenia i z pomocą pomysłu z bajki, jak ugryźć problem grymaszenia, bardzo możliwe, że szybciej znajdziesz sposób na swojego niejadka, niż ci się wydaje. Powodzenia 🙂 Zapraszam na Bajki dla niejadków .
  • bmf7duo2wt.pages.dev/809
  • bmf7duo2wt.pages.dev/583
  • bmf7duo2wt.pages.dev/512
  • bmf7duo2wt.pages.dev/300
  • bmf7duo2wt.pages.dev/638
  • bmf7duo2wt.pages.dev/527
  • bmf7duo2wt.pages.dev/491
  • bmf7duo2wt.pages.dev/674
  • bmf7duo2wt.pages.dev/343
  • bmf7duo2wt.pages.dev/141
  • bmf7duo2wt.pages.dev/822
  • bmf7duo2wt.pages.dev/604
  • bmf7duo2wt.pages.dev/551
  • bmf7duo2wt.pages.dev/67
  • bmf7duo2wt.pages.dev/812
  • bajka o jedzeniu dla dzieci