Magiczny Szlak Ducha Gór. Najlepsza gra terenowa Dolnego Śląska znajduje się w Szklarskiej Porębie. Sprawdź to! Wśród zielonych lasów, w dolinie rzeki Kamiennej, na zboczach Karkonoszy i Gór Izerskich, rozciąga się magiczny ogród historii, tradycji, wierzeń, magii i natury. Jego władcą jest Duch Gór, zwany Karkonoszem Drzewa ogromne, że nie widać szczytu, Słońce zachodząc różowo się pali Na każdym drzewie jakby na świeczniku, A ludzie idą ścieżką, tacy mali. Zadrzyjmy głowy, weźmy się za ręce, Żeby nie zgubić się w trawach jak w borze. Noc już na kwiaty nakłada pieczęcie I z góry spływa kolor po kolorze. A tam nad nami uczta. Dzbany złota, Czerwone wina w osinowej miedzi. I wiezie dary powietrzna karoca Dla niewidzialnych królów czy niedźwiedzi. ŚWIAT (Poema naiwne) Czytaj dalej: Zaklęcie
Jest człowiekiem dojrzałym. Podmiot liryczny wraca wspomnieniami do tego co wydarzyło się w jego życiu. Wspomina podróże morskie, pobyty za granicą we Włoszech,Francji,Niemczech. Zwiedzanie wyjątkowych miejsc. Wspomina swoje życiowe role. Był żakiem, rycerzem, dworzaninem, księdzem. Fraszka ta nawiązuje do mitu o Tezeuszu.
Do gór i lasów to fraszka o charakterze autobiograficznym. Podmiot liryczny, którego tym razem możemy utożsamiać z samym Kochanowskim, pod wpływem obserwowanego krajobrazu przywołuje z pamięci dawne zdarzenia, wymieniając w wierszu najważniejsze z nich:Wysokie góry i odziane lasy! Jako rad na was patrzę, a swe czasy Młodsze wspominam, które tu zostały. Utwór rozpoczyna się apostrofą do „wysokich gór” i „odzianych lasów”. Zarówno góry jak i lasy są symbolem nieprzemijalności, długowieczności, stałości. Kilkadziesiąt lat w życiu gór czy lasów to niewielki odcinek czasu, który nie zmienia ich wyglądu. Poeta widzi więc zapewne krajobraz takim, jakim go widział rozpoczynając swoje bujne życie i od tego momentu prowadzi jego rewizję:Kiedy na statek człowiek mało dbały. Gdziem potym nie był? Czegom nie skosztował? Poeta sam się dziwi ilości i różnorodności swoich życiowych doświadczeń. Jego udziałem były liczne podróże: Jażem przez morze głębokie żeglował, Jażem Francuzy, ja Niemce, ja Włochy, Jażem nawiedził Sybilline lochy. Kochanowski wspomina również kolejne etapy swojego życia zawodowego, które tworzą biografię typową dla renesansowych humanistów. Role podmiotu zmieniały się: od ucznia przez rycerza, potem dworzanin, następnie ksiądz (Kochanowski rzeczywiście sprawował funkcję proboszcza, ale nie przyjął święceń kapłańskich):Dziś żak spokojny, jutro przypasany Do miecza rycerz; dziś miedzy dworzany W pańskim pałacu, jutro zasię cichy Ksiądz w kapitule, tylko że nie z mnichy W szarej kapicy a z dwojakim płatem; I to czemu nic, jesliże opatem? Zwróćmy uwagę na prosty zabieg, jakim posłużył się poeta by ukazać intensywność zmian zachodzących w jego życiu. Kochanowski posłużył się okolicznikami czasu: „jutro”, „dziś”, a ominął czasowniki (konstrukcja eliptyczna), w ten sposób zmniejszył dystans między oddalonymi od siebie w rzeczywistości często o wiele lat etapami życia. Powoduje to, że odbieramy jego długie życie jako nie tylko dynamiczne, ale również chwilowe, ulotne. Dalej poeta porównuje siebie do Proteusza, morskiego bożka, który posiadał cudowną umiejętność przybierania coraz to nowych postaci: strona: - 1 - - 2 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij Przypuszczalnie wszystkim po trochu. Ten fenomen współczesnej fotografii krajobrazowej – ale nie tylko – będzie można zobaczyć na autorskiej wystawie już od 9 września 2022 roku w Muzeum Leśnictwa w Gołuchowie. Zapraszamy. tekst: Konrad Bul. Z cyklu „Praca w lesie”. „Portret Mirka”. Zobacz ». [Hook: Szamz] W żyłach płynie krew, w głowię płyną myśli Nasze oczy widziały dużo nienawiści Dużo radości, mnóstwo rozczarowań Mało możliwości, ale do góry głowa [Verse 1: Matiax] Nasze oczy widziały wiele nienawiści Jak ludzi niszczy hajs i jak dzielą wszystkich zyski Dlatego nie ufam im, nie ufam im Patrzę im na ręce, bo wiele się zmienia Twój brat to fejk i nie ma nic do stracenia Wiem jak boli strata brata, wiem Jak zachowujesz się jak szmata, boli mnie Miliony rozczarowań, milion myśli Często tu jestem sam i pierdole wszystkich Widzę za wiele, brudne osiedla we mnie Chodź z głową z nich wyszedłem, to dalej sercem jestem [Hook: Szamz] W żyłach płynie krew, w głowię płyną myśli Nasze oczy widziały dużo nienawiści Dużo radości, mnóstwo rozczarowań Mało możliwości, ale do góry głowa [Verse 2: Szamz] Nic nie przyszło do mnie, samo jeszcze nie przychodzi Kiedy wpadło do mnie siano, to ktoś mi je zapierdolił Muszę odebrać swoje gówno, no i wywalę na mordy Życie jest straszną kurwą, czasem nie chcę już jej robić O co chodzi im, życie to nie film Nie możesz noża w plecy wbić mi I liczysz na happy end, nie wybaczę ci Chcą ze mną teraz bawić się, ja załatwię ich Czasem jest mi źle, ale do góry głowa Ja wszystko zrobię póki kocham To gówno, kurwo Stoję ? stopro, choćbym wyglądał głupio [Hook: Szamz] W żyłach płynie krew, w głowię płyną myśli Nasze oczy widziały dużo nienawiści Dużo radości, mnóstwo rozczarowań Mało możliwości, ale do góry głowa Kochanowski co prawda nie jest tak radykalny, a tym bardziej niechrześcijański, jednak podobnie jak Mirandola, porównuje się z Proteuszem (Do gór i lasów), lecz porównanie takie oddaje dynamikę świata relacji, emocji i myśli, nie zaś autokreację moralną i woluntaryzm. wraz przebóstwieniem się mocą swego ducha za sprawą

Autorem opracowania jest: Adrianna Strużyńska. Fraszka Jana Kochanowskiego „Do gór i lasów” została wydana w zbiorze „Fraszki. Księgi trzecie” w 1584 roku. Ma charakter autobiograficzny, została zainspirowana bujnym życiem poety przed osiedleniem się w Czarnolesie. Utwór stanowi połączenie wspomnień autora z refleksją na temat treściDo gór i lasów - analiza fraszkiDo gór i lasów - interpretacja fraszki Do gór i lasów - analiza fraszki Utwór jest wierszem stychicznym, nie występuje podział na strofy. Składa się z osiemnastu wersów, został napisany jedenastozgłoskowcem. Poeta zastosował rymy żeńskie parzyste (aabb). Fraszka należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność w utworze. Świadczy o tym obecność czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej („na was patrzę”, „z tym trzymam”). Ze względu na doświadczenia życiowe, osobę mówiącą można utożsamiać z samym Kochanowskim. Adresatem utworu są tytułowe góry i lasy, do których apostrofa pojawia się na początku utworu („Wysokie góry i odziane lasy!”). Utwór ma formę swobodnej opowieści podmiotu lirycznego, został napisany prostym językiem. Na jego rytm mają wpływ przerzutnie, czyli przeniesienie części wypowiedzenia do kolejnego wersu. Pojawiają się zdania eliptyczne, pozbawione orzeczenia, które pozostają zrozumiałe, dzięki kontekstowi („dziś miedzy dworzany w pańskim pałacu”, „nie z mnichy w szarej kapicy a z dwojakim płatem”). Utwór został oparty na antytezie, zestawieniu w jednej wypowiedzi dwóch przeciwstawnych znaczeniowo elementów. Kilkukrotnie pojawiają się określenia czasu „dziś” i „jutro”. Streszczenie kilkudziesięciu lat w krótkim utworze powoduje, że dawno minione czasy są postrzegane, jako teraźniejszość, a nawet bliska przyszłość. Podmiot liryczny odbywa prawdziwą podróż w przeszłość. Do gór i lasów - interpretacja fraszki Fraszka rozpoczyna się apostrofą do gór i lasów, będących symbolem długowieczności, stałości i trwałości. Kilkadziesiąt lat to dla przyrody krótki czas, który nic nie zmienia. Dla człowieka jest to całe jego życie. Podmiot liryczny przygląda się górom i lasom, które dalej wyglądają tak samo, jak za czasów jego młodości. Przypomina sobie moment, gdy pierwszy raz opuścił rodzinne strony i udał się w podróż. Był wtedy lekkomyślnym młodzieńcem, nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swojej decyzji. Osoba mówiąca zdaje krótką relację z całego swojego życia, wymienia najważniejsze wydarzenia. Jest to typowy człowiek renesansu, wykształcony, odbywający zagraniczne podróże, poznający wielu ciekawych ludzi. Pełnił w swoim życiu wiele ról, był studentem, rycerzem, dworzaninem, a nawet księdzem. Podobnie jak w wielu innych utworach Kochanowskiego, pojawiają motywy antyczne. Podmiot liryczny przywołuje postać Prometeusza, potrafiącego przepowiadać przyszłość i zmieniać postać. Poeta stwierdza, że człowiek powinien aktywnie kierować swoim życiem, poszukiwać własnego miejsca na ziemi. Zmiany prowadzą do poznania samego siebie i dobrego wykorzystania czasu otrzymanego od Boga. Osoba mówiąca nie jest już człowiekiem młodym, dostrzega na swojej głowie siwe włosy. Nie pogrąża się jednak w melancholii i rozpaczy. Podmiot liryczny ma świadomość, że nie zmarnował swojej młodości, dlatego może spokojnie się zestarzeć. Przesłaniu utworu odpowiada łacińskie hasło carpe diem (chwytaj dzień). Osoba mówiąca nie załamuje się z powodu upływu czasu, zamierza korzystać z życia do samego końca. Jest to postawa typowa dla renesansowego humanisty, pełna wewnętrznej harmonii i akceptacji zmiennych kolei losu. Utwór ma formę skondensowanej autobiografii Jana Kochanowskiego. Powstał prawdopodobnie w latach 70. XVI wieku, gdy poeta rozważał porzucenie kariery dworskiej i osiedlenie się w rodzinnym Czarnolesie. Te plany zostały zrealizowane, gdy autor w wieku ponad czterdziestu lat ożenił się i rozpoczął spokojne, wiejskie życie. Wydarzenia opisane w utworze pokrywają się z biografią Kochanowskiego. W młodości poeta wielokrotnie podróżował, zdobył wyższe wykształcenie, a nawet pełnił rolę proboszcza, mimo że nigdy nie przyjął święceń kapłańskich. Poeta był także rycerzem oraz dworzaninem, czego odzwierciedlenie można znaleźć w jego twórczości. Fraszka stanowi próbę podsumowania swojego życia przez zbliżającego się do starości Kochanowskiego. Czytaj dalej: Na dom w Czarnolesie interpretacja Ostatnia aktualizacja: 2022-01-31 21:10:28

Do gór i lasów - interpretacja i analiza. W utworze „Do gór i lasów” Kochanowski odwołuje się do Horacjańskiego hasła „carpe diem” (chwytaj życie). Na początku podmiot liryczny zwraca się do „wysokich gór i odzianych lasów” i wspomina swoje dzieje. Góry i lasy są czymś, co trwa wieki, z ludzkiej perspektywy wręcz
Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki >> Autor Tytuł Do gór i lasów Pochodzenie Jana Kochanowskiego Dzieła polskieTom I Data wydania [1919] Wydawnictwo Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów Miejsce wyd. Warszawa Inne Całe Księgi IIIPobierz jako: Indeks stron DO GÓR I LASÓW. Wysokie góry i odziane lasy[1]! Jako rad na was patrzę, a swe czasy Młodsze wspominam, które tu zostały, Kiedy na statek człowiek mało dbały. Gdziem potem nie był? czegom nie skosztował? Jażem prze morze głębokie żeglował, Jażem Francuzy, ja Niemce, ja Włochy, Jażem nawiedził Sibylline lochy. Dziś żak spokojny, jutro przypasany Do miecza rycerz; dziś między dworzany W pańskim pałacu, jutro zasię cichy Ksiądz w kapitule, tylko że nie z mnichy W szarej kapicy, a z dwojakim płatem[2]; I to czemu nic[3]? jeśliże opatem. Taki był Proteus, mieniąc się[4] to w smoka, To w deszcz, to w ogień, to w barwę obłoka. Dalej co będzie? srebrne w głowie nici, A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci. Przypisy ↑ lasami. ↑ ze szkaplerzem na przodzie i z tyłu. ↑ wzmocnione przeczenie (dzisiaj: nie) ↑ przemieniając się.
,,Do gór i lasów'' ma charakter osobisty . Zawiera elementy autobiograficzne, w którym znajdują się refleksje dotyczące losu ludzkiego biografii poety.Zaczyna się apostrofą zawierającą bezpośredni zwrot do gór i lasów.Następnie opowiada o podróżach,które odbył do:Francji i Niemiec, Włoch ożyciu studenckim, okresie życia na dworze oraz o święceniach kapłańskich.
Liceum PolskiMatematykaChemiaFizykaInformatykaAngielskiNiemieckiFrancuskiGeografiaBiologiaHistoriaWOSWOKPOReligiaMuzykaPlastyka Gimnazjum PolskiMatematykaChemiaFizykaAngielskiNiemieckiHistoriaBiologiaGeografiaWOSMuzykaPlastykaReligiaZAMÓW PRACE Jan Kochanowski – Do gór i lasów W fraszce do gór i asów pojawiają się wątki autobiograficzne. Adresatami wiersza są góry i lasy. Wśród gór i lasów została młodość poety. Na początku jest apostrofa, nadaje ona fraszce tonacje smutku i zadumy nad własnym lasem. Kochanowski uczeń Horacego, podkreśla związek ludzkiego życia z rytmem natury, ale natura trwa zawsze, a człowiek przemija. Podczas gdy góry i lasy stały na swoim miejscu, poeta przeżył wiele. Odwiedził dalekie kraje m. in. Niemcy, Włochy, Francję. Był studentem, żołnierzem, dworzaninem a nawet księdzem. W wieloznacznej puencie utworu można dostrzec zarówno aluzję do horacjańskiej zasady carpe diem, jak i do mitu o Prometeuszu. Człowiek powinien korzystać z tego co przynosi mu życie, czyniąc wszystko w czas w młodości bawić się i wędrować, w wieku dojrzałym zaś dążyć do spokoju i statku w czarnoleskiej przestrzeni. Reguły wywierania wpływu społecznego Reguły wywierania wpływu społecznego Spis treści: 1. Wstęp 2. Reguły psychologiczne na których opierają się techniki manipulacyjne: - Reguła wzajemności - Reguła kontrastu - Reguła niedostępności - Reguła społeczneg... Kwiat kalafiora - streszczenie. Kwiat kalafiora - streszczenie. Książka opowiada o rodzinie państwa Borejków i ich problemach. Akcja rozgrywa się w Poznaniu. Ostatniego dnia 1977 roku siostry Borejko: czternastoletnia Ida i siedemnastoletnia Gabriela wybrały się na zakupy. Młodsza dziewczyna z uwagą przygląda&... Problem bezrobocia w powiecie Brzozowskim 2002 Problem bezrobocia w powiecie Brzozowskim 2002 Wstęp Rozdział I - Istota bezrobocia i jego podstawowe cechy Definicje i pojęcia związane z bezrobociem. Rodzaje bezrobocia. Rozdział II – Bezrobocie jako problem społeczny – wybrane aspekty 2.... Globalizacja i jej przejawy w życiu przeciętnego Polaka Globalizacja i jej przejawy w życiu przeciętnego Polaka Globalizacja to słowo na czasie, które zmienia się w zaklęcie otwierające bramę do przyszłości. Globalizacja to dziwna gra. Miejsce rozgrywek – cały świat, uczestnicy – my wszyscy, reguły gry &#... Charakterystyka metod wychowania, cele wychowawcze Charakterystyka metod wychowania, cele wychowawcze Dla metodyki pracy opiekuńczo-wychowawczej niezbędne jest, ze względów metodycznych i praktycznych, określenie dyrektyw metodycznych traktowanych jako możliwości i propozycje, których dobór zależy od wychowawcy podejmującego ka... Edukacja ustawiczna Edukacja ustawiczna Wykład monograficzny edukacji ustawicznej (kształcenie całożyciowe, stałe, ciągłe, nieustające). Edukacja ustawiczna- odnosi się głównie do pojęcia czasu, rozumianego jako przebieg ciągły i linearny. Pojęcie to je... Kasa rejestrująca (fiskalna) Kasa rejestrująca (fiskalna) Jest to elektroniczna kasa służąca do rejestracji sprzedaży wyposażona w pamięć fiskalną i zapisująca w niej dane. Pamięć fiskalna urządzenie umieszczone wewnątrz kasy zalane żywicą zapisujące i przechowujące... Miłość Tristana i Izoldy - cytaty Miłość Tristana i Izoldy - cytaty Miłośc Tristana i Izoldy była trudną miłościa. Mimo, iż zrodziła sie tylko w wyniku wypicia miłosnego napoju cyt. " Taka jest jego moc: ci którzy wypiją go razem, będą sie miłowali wszystkimi zmysłami i wszystk&... Studia AdministracjaHistoriaPolitologiaPrawoSocjologiaPolitykaEtykaPsychologia DziennikarstwoFilozofiaPedagogikaEkonomia Rachunkowo¶ćLogistykaReklamaZarz±dzanieFinanseMarketingStatystykaTechniczneInformatyczneAngielskiNiemieckiArchitekturaMedycynaRehabilitacjaTurystykaKosmetologia studia szkoła streszczenie notatka ¶ci±ga referat wypracowanie biografia opis praca dyplomowa opracowania test liceum matura ksi±żka
- kochanowski, fraszka do gÓr i lasÓw Słowa kluczowe człowiek renesansu Jan Kochanowski materiał edukacyjny poszerzenie słownictwa scenariusz do ćwiczeń fraszka Do gór i lasów Tekst piosenki: Po górach dolinach Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Po górach, dolinachRozlega się dzwonAnielskie witanieLudziom głosi on:Ave Ave Ave Maryja,Zdrowaś ZdrowaśZdrowaś MaryjaBernadka, dziewczynaSzła po drzewo w lasAnioł ją tam wiedzieBóg sam wybrał czasAve Ave Ave Maryja,Zdrowaś ZdrowaśZdrowaś Maryja**Modlitwę serdecznąSzepcą usta jej:„Zdrowaś bądź PanienkoŁaski na nas zlej”Ave Ave Ave Maryja,Zdrowaś ZdrowaśZdrowaś MaryjaPokornej mej prośbieOdpowiedź swą daj:„Kto jesteś o PaniPrzed nami nie taj”Ave Ave Ave Maryja,Zdrowaś ZdrowaśZdrowaś Maryja**Klęczącej BerdnadceRzekła Pani ta:„ PoczęciemNiepokolanym jestem Ja”Ave Ave Ave Maryja,Zdrowaś ZdrowaśZdrowaś MaryjaO gwiazdo najświętszaWiedź nas w niebios bramI wieczną szczęśliwość,O Boże nam dajAve Ave Ave Maryja,Zdrowaś ZdrowaśZdrowaś Maryja Brak tłumaczenia!
Góry Świętokrzyskie (zwłaszcza Łysogóry), mimo nieznacznego wyniesienia nad poziomem morza wykazują różnice klimatyczne w porównaniu do otaczających je regionów. Klimat jest tu znacznie ostrzejszy, a średnia temperatura roczna wynosi 6 - 7 C . Opady atmosferyczne są stosunkowo wysokie i wahają się od 650 do 900 mm w skali rocznej.

Jesteś w:Ostatni dzwonek -> Renesans „Jan Kochanowski był bez wątpienia najwybitniejszym przedstawicielem humanizmu w Polsce renesansowej. Niezwykle utalentowany i gruntownie wykształcony, był poetą, dramaturgiem, tłumaczem, dyplomatą, wydawcą, językoznawcą, uczonym. Wrodzona inteligencja, poczucie humoru i różnorodne doświadczenia życiowe, a także rozległe kontakty z najwybitniejszymi osobistościami renesansu w Polsce, uczyniły zeń również jedną z najciekawszych osobowości epoki. Spuścizna literacka Kochanowskiego stanowi fascynujący zapis przemyśleń, refleksji, dotykających poetę kryzysów ideowych i światopoglądowych, dzięki którym jego dzieło pozostaje żywe i przynosi uniwersalne treści, w wielu wypadkach bliskie dzisiejszemu czytelnikowi” - tak o poglądach filozoficznych Jana Kochanowskiego pisze Teodor Farent, autor opracowania „Fraszki, pieśni, treny Jana Kochanowskiego” („Biblioteczka opracowań”, Lublin 2007). Jedną z bardziej znanych fraszek renesansowego myśliciela Jana Kochanowskiego jest autobiograficzny utwór „Do gór i lasów”, w którym poeta w niezwykle kunsztownej i zwięzłej formie dokonuje swoistego rozrachunku z przeszłością oraz wyraża swoje obawy względem kolejnym lat. Wiersz rozpoczyna się apostrofą do tytułowych atrybutów zróżnicowanego krajobrazu, symboli długowieczności oraz niezmienności w przyrodzie: „Wysokie góry i odziane lasy! Jako rad na was patrzę, a swe czasy Młodsze wspominam, które tu zostały, Kiedy na statek człowiek mało dbały”. Pierwszoosobowy podmiot liryczny („patrzę” - liryka bezpośrednia) zwraca się do nich z radością, ponieważ widok wysokich gór oraz gęstych lasów wywołuje w nim wspomnienia młodości. Wiele lat temu - „kiedyś” - musiał opuścił rodzinne tereny i udać się w daleką podróż. Wsiadał na pokład statku jako człowiek „mało dbały”, czyli nie zdający sobie sprawy z konsekwencji podjętej właśnie, być może nieco lekkomyślnej decyzji, której powodów nie wymienia. Kolejne wersy przybliżają odbiorcy tekstu – tytułowym górom i lasom, dalsze losy ich miłośnika. Po postawieniu retorycznego pytania „Gdziem potym nie był? Czegom nie skosztował?”, podmiot zaczyna wymieniać najbardziej charakterystyczne miejsca i wydarzenia: „Jażem przez morze głębokie żeglował, Jażem Francuzy, ja Niemce, ja Włochy, Jażem nawiedził Sybilline lochy”. Zdający relację ze swego bujnego życia podmiot ma problemy z jednoznacznym zdefiniowaniem uprawianego zajęcia, podobnie jak niemal każdy renesansowy humanista, wykształcony w wielu dziedzinach, mający na swoim koncie wiele podróży oraz niezliczoną ilość znajomych. Jednego dnia jest spokojnym miłośnikiem literatury i kultury, czyli studentem („Dziś żak spokojny (...)”), innego walecznym rycerzem i przypiętym do pasa mieczem („jutro przypasany / Do miecza rycerz (...)”), gdy sytuacja tego wymaga – wychodzi z „pańskiego pałacu”, przepełnionego dworzanami do „szarej kapicy”, gdzie staje się cichym „księdzem w kapitule”: „(...) tylko że nie z mnichy W szarej kapicy a z dwojakim płatem; I to czemu nic, jesliże opatem?”. Pełnienie wielu różnych ról - od ucznia przez rycerza, potem dworzanina, następnie księdza (Kochanowski faktycznie sprawował funkcję proboszcza, ale nie przyjął święceń kapłańskich) pogłębia w podmiocie trudności ze zdefiniowaniem życiowych celów i sprecyzowaniem planów. Ciekawym zabiegiem formalnym, podkreślającym dynamizm oraz intensywność zmian zachodzących w życiu podmiotu, jest sięgnięcie przez Kochanowskiego po okoliczniki czasu: „jutro”, „dziś”, przy jednoczesnej rezygnacji z czasowników (konstrukcja eliptyczna), dzięki czemu upływ lat między oddalonymi od siebie, kolejnymi etapami życia jest niemalże 1 2 Zobacz inne artykuły:Kochanowski JanCzego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - interpretacja i analizaCzego chcesz od nas, Panie (Pieśń XXV) - wiadomości wstępneO czym mówią „Treny” Kochanowskiego?Motywy obecne w „Trenach” KochanowskiegoProblematyka „Trenów” KochanowskiegoPodział cyklu „Trenów” KochanowskiegoKompozycja i styl „Trenów” KochanowskiegoTreny jako gatunek„Treny” Kochanowskiego - genezaPsalm 115 Non nobis, Domine, non nobis - analizaPsalm 91 Kochanowskiego - analizaPieśń IX (Ks. 2) „Nie porzucaj nadzieje…” - analizaPieśni Kochanowskiego - problematykaPieśni Kochanowskiego – tematykaPieśni Kochanowskiego - kompozycja i stylPieśni – gatunekGeneza „Pieśni” KochanowskiegoMotywy we fraszkach KochanowskiegoProblematyka fraszek KochanowskiegoTematyka fraszek KochanowskiegoFraszka – gatunekFraszki Kochanowskiego - genezaChcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - analizaChcemy sobie być radzi (Pieśń IX) - interpretacjaTren I (Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe...)Treny - geneza, treść i konstrukcjaPieśń o spustoszeniu Podola (Pieśń V) - interpretacja i analizaPieśń świętojańska o Sobótce - interpretacja i analizaPieśń świętojańska o Sobótce - wiadomości wstępneO doktorze Hiszpanie - interpretacja i analizaO Miłości - interpretacja i analizaO kaznodziei - interpretacja i analizaRaki - interpretacja i analizaDo fraszek (Fraszki moje) - interpretacja i analizaDo fraszek (Fraszki moje) - wiadomości wstępneNa swoje księgi - interpretacja i analizaDo gór i lasów - interpretacja i analizaO żywocie ludzkim (Fraszki to wszytko) - interpretacja i analizaNa zdrowie - analiza i interpretacjaNa dom w Czarnolesie - interpretacja i analizaCzłowiek Boże igrzysko - interpretacjaNa dom w Czarnolesie - kontekstWieczna Myśli (O żywocie ludzkim) - interpretacja i analizaNa lipę - interpretacja i analizaNa lipę - kontekstJest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - interpretacjaJest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - analizaTren XIX (albo Sen)Jest kto, co by wzgardziwszy... (Pieśń XIX) - kontekstTren XVIII (My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje...)Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - analizaTren XI (Fraszka cnota! - powiedział Brutus porażony...)Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - interpretacjaTren X (Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi się podziała?...)Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony... (Pieśń XXIV) - kontekstTren IX (Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze!...)Miło szaleć, kiedy czas po temu... (Pieśń XX) - interepretacja i analizaTren VIII (Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim...)Tren VII (Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory...)Tren IV (Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje...)Sęp-Szarzyński MikołajSonet III. O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem - interpretacja i analizaSonet I. O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego - interpretacja i analizaSonet V. O nietrwałej miłości rzeczy świata tego - interpretacja i analizaEpitafium Rzymowi - interpretacja i analizaEpitafium Rzymowi - kontekstInnePieśni Kochanowskiego - wybrane motywyPartner serwisu: kontakt | polityka cookies

Do gór i lasów. Wysokie góry i odziane lasy! Jako rad na was patrzę, a swe czasy. Młodsze wspominam Czytaj więcej. Jan Kochanowski Do Piotra Kłoczowskiego. Jan Kochanowski Do gór i lasów Wysokie góry i odziane lasy! Jako rad na was patrzę, a swe czasy Młodsze wspominam, które tu zostały, Kiedy na statek człowiek mało dbały. Gdziem potym nie był? Czegom nie skosztował? Jażem przez morze głębokie żeglował, Jażem Francuzy, ja Niemce, ja Włochy, Jażem nawiedził Sybilline lochy. Dziś żak spokojny, jutro przypasany Do miecza rycerz; dziś miedzy dworzany W pańskim pałacu, jutro zasię cichy Ksiądz w kapitule, tylko że nie z mnichy W szarej kapicy a z dwojakim płatem; I to czemu nic, jeśliże opatem? Taki był Proteus, mieniąc się to w smoka, To w deszcz, to w ogień, to w barwę obłoka. Dalej co będzie? Śrebrne w głowie nici, A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci. Kliknij ZOBACZ ODPOWIEDŹ lub ZOBACZ FILM, aby poznać interpretację utworu. .
  • bmf7duo2wt.pages.dev/593
  • bmf7duo2wt.pages.dev/763
  • bmf7duo2wt.pages.dev/91
  • bmf7duo2wt.pages.dev/77
  • bmf7duo2wt.pages.dev/866
  • bmf7duo2wt.pages.dev/693
  • bmf7duo2wt.pages.dev/405
  • bmf7duo2wt.pages.dev/822
  • bmf7duo2wt.pages.dev/222
  • bmf7duo2wt.pages.dev/493
  • bmf7duo2wt.pages.dev/712
  • bmf7duo2wt.pages.dev/949
  • bmf7duo2wt.pages.dev/36
  • bmf7duo2wt.pages.dev/235
  • bmf7duo2wt.pages.dev/704
  • do gór i lasów tekst