Przełomową chwilą dla światowej turystyki był dzień, w którym jeden z braci Wright wzbił się w powietrze i odbył pierwszy kontrolowany lot maszyną cięższą od powietrza i wyposażoną w silnik. Moim przełomowym momentem był dzień, w którym mama wsadziła mnie do pociągu jadącego daleko w góry. To była moja pierwsza kolonia.
Ekscytacja, niepokój, niepewność – pierwszy dzień w nowej pracy to duży stres. Nie wiesz, czego się spodziewać, a chcesz zrobić dobre pierwsze wrażenie. Sprawdź, co zrobić, aby pierwszy dzień pracy przebiegał pomyślnie. Co możesz zrobić, zanim stawisz się w firmie? Kiedy po rozmowie kwalifikacyjnej dowiadujemy się, że to właśnie my zostaliśmy wybrani, jesteśmy podekscytowani i pełni sił. Jednak zaraz dopada nas stres, bo przed nami pierwszy dzień w nowej pracy. Bezsenność, obawy, niepewność – każdy tego doświadczył. Pierwszy dzień w pracy jest wielkim wyzwaniem i niewiadomą. Jak go przetrwać i zrobić na pracodawcy dobre wrażenie? Stres przed pierwszym dniem w pracy Jeszcze przed stawieniem się w firmie możemy sprawić, że poczujemy się pewniej. Jak? Odpowiednio się przygotować i jak najwięcej dowiedzieć się o nowym stanowisku. Pierwszy dzień pracy będzie łatwiejszy, jeśli będziemy mieli świadomość, czego się spodziewać. Ważne jest dokładne prześledzenie strony internetowej firmy i zorientowanie się, jak jest zorganizowana. Dobrze też już na wstępie zaznajomić się z najważniejszymi nazwiskami w organizacji. Mimo stresu pierwszy dzień w nowej pracy może być całkiem przyjemny, kiedy będziemy mieli takie podstawowe informacje. Jeśli nie zrobiliśmy tego przed rozmową kwalifikacyjną, a mimo to udało nam się przekonać do siebie przyszłego pracodawcę, to jest ostatni dzwonek, by dowiedzieć się, z jakimi konkretnie obowiązkami wiąże się nowe stanowisko. Na początek punktualność Wraz z nadejściem tego wielkiego dnia, należy odpowiednio się ubrać, nastawić na punktualność i dużą aktywność. Pierwszy dzień pracy to możliwość zrobienia pierwszego wrażenia, a to można zrobić tylko raz. Absolutnie niedopuszczalne jest spóźnienie. Lepiej być nieco wcześniej, niż dać się zapamiętać jako ktoś spóźnialski. Pierwszy dzień pracy to stres , więc nie warto wyjść z domu w ostatniej chwili, a potem martwić się tym, czy będziemy na czas. Najlepiej wcześniej oszacować czas dotarcia do firmy. Sprawdzić najkrótszy dojazd samochodem, rozkład autobusów. Dzięki temu stres przed pierwszym dniem w pracy będzie nieco mniejszy. Pierwszy dzień w pracy – jak się ubrać? Każda firma ma inną politykę, a jednym z jej elementów może być dress code. Pierwszy dzień w pracy to trochę za późno na rozmyślania, jak się ubrać . Wcześniej należy się zorientować, co jest wymagane, a czego unikać. Raz, żeby nie wyróżniać się za bardzo (chyba że tak właśnie chcemy być zapamiętani), a dwa, żeby wyglądać profesjonalnie. W razie wątpliwości można wcześniej porozmawiać z kimś z działu HR. Skromny strój i stonowane kolory będą bardziej na miejscu niż wyraźna stylizacja i mocny makijaż. Już w pierwszym dniu nowej pracy pokażmy, że jesteśmy specjalistami w swojej dziedzinie. Pierwsze dni w pracy – nowy zespół Pierwsze dni pracy to czas, kiedy poznajemy ludzi, z którymi będziemy pracowali. Będą nas obserwować i oceniać. Wrażenia z pierwszych spotkań mogą nam towarzyszyć przez długi czas. Trzeba zrobić wszystko, by postrzegano nas pozytywnie. Pierwszy dzień w nowej pracy to ogromny stres , dlatego już w domu możemy przygotować sobie krótką prezentację na swój temat. W ten sposób łatwiej nam będzie opowiedzieć o sobie na forum grupy. Powinna zawierać informacje, kim jesteśmy, co robiliśmy w poprzedniej pracy, a czym mamy zajmować się w nowej firmie. Jeśli jest to nasza pierwsza praca, stres będzie pewnie większy. Ale nie dajmy się zwariować – każdy, kogo spotkamy, był kiedyś na naszym miejscu i raczej nikt nie będzie celowo uprzykrzał nam tych i tak trudnych chwil. Poza tym istotny jest uścisk dłoni i patrzenie w oczy swoim rozmówcom. Trzeba nastawić się na słuchanie rozmów, włączanie się do konwersacji z uśmiechem na twarzy, dopytywanie. Pracownicy będą chcieli się czegoś o nas dowiedzieć, więc nawet stres przed pierwszą pracą nie powinien skłonić nas do zrezygnowania z lunchu, jeśli jesteśmy na niego zaproszeni w pierwszych dniach pracy . Postaw na naturalność Chociaż będziemy świetnie przygotowani pod względem ubioru i tego, co chcemy o sobie powiedzieć, nie możemy zapominać o naturalności. Pierwszy dzień w nowej pracy wiąże się z pewną nerwowością, która być może będzie widoczna w naszym sposobie bycia czy mówienia. Jednak nie warto stawiać na sztuczność, bo szybko zostanie to zauważone, a my sami nie będziemy się z tym czuli zbyt dobrze. Jednocześnie warto pamiętać, że zbyt duża pewność siebie może być negatywnie postrzegana. Pierwsze dni w pracy – czego unikać? Spóźnianie, krzykliwy ubiór, arogancja i sztuczne zachowanie to niejedyne, co nie może pojawić się w pierwszym dniu pracy. Równie ważne jest to, by uważać na to, jakie tematy poruszamy w trakcie rozmów z nowymi współpracownikami. Nie wolno negatywnie opowiadać o poprzednich miejscach pracy. W pierwszych dniach pracy lepiej też unikać dyskusji na tak drażliwe tematy jak religia i polityka i unikać plotek. Neutralnymi obszarami, o których mówić warto, są z pewnością zainteresowania. Autor: Redakcja Dzień Dobry TVNŹródło zdjęcia głównego: E+ W projekcie, przygotowanym przez Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej zaproponowano, aby Wigilia, która w tym roku przypada w niedzielę, była dniem objętym zakazem handlu Regulamin Polityka prywatności Reklama FAQ Kontakt Maxiory Poczekalnia Copyright 2005 - 2011 by Powered by czas: 0,042 s, mem: 3,233MB, zapytań: 16, czas DB: 0,005 s 29 grudnia 2022, 20:15. 5 min czytania Udostępnij artykuł Pierwszy dzień w nowej pracy — nieważne, czy na stanowisku prezesa, czy którejś z posad juniorskich — to jeden z najbardziej pamiętnych momentów kariery.
Jak informuje RIA Nowosti, Kamaz zdecydował, że od czwartku, 26 maja części zatrudnionych będzie pracowała tylko przez trzy dni w tygodniu. Zobacz także: 35-godzinny tydzień pracy? "Sztywne regulacje mogą nam tylko zaszkodzić"Trzydniowy dzień pracy w KamazieWedług Siergieja Romaniuka, dyrektora departamentu pracy w Kamazie, sprawa dotyczy 5500 pracowników firmy. "Środek ten pozwoli firmie utrzymać poziom dochodów pracowników i zachować siłę roboczą" - produkcji i usług pomocniczych mają pracować bez zmienia tryb pracyKamaz to największy producent samochodów ciężarowych w Rosji z siedzibą w mieście Nabierieżnyje Czełny. Posiada zakłady montażowe w Wietnamie, Kazachstanie, Pakistanie i Indiach. Głównymi udziałowcami koncernu samochodowego są Rostec State Corporation, Avtoinvest i Daimler liczba pracowników Grupy KAMAZ wynosi 31,9 tys. jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze artykułu miał chyba trzydniowy kurs logigicznej budowy zdania? Niestety mama zwolniła go z zajęć bo dziecku mózg się męczy i musi TikTok-a może być trzydniowy dzień pracy? Chyba trzydniowy tydzień a nie dzień. Trzeba podjąć pracę trzy dni i wolne żyć można Hehe pierwszy akapit fajny. Trzydniowy dzien pracy ;) buahahaJak przejdą na produkcję taczek to roboty do oporu.
Temat: Pierwszy dzień w pracy Mój pierwszy dzień w pracy nie wspominam mile. Pierwsze słowa mojej kierowniczki: "Koleżanka to na dłużej czy krócej? Bo jak na krócej, to nie zamierzam niczego uczyć." Sterta faktur do zapakowania, łączenie rozmów szefowi i ten faks, który był tylko i wyłącznie w wersji elektronicznej, a nie
Dzień wcześniej hucznie świętowała swoje 25 urodziny. Gdy pojawił się ból głowy i problemy z ostrością widzenia, pomyślała, że to skutek kaca. Trzy dni później przewróciła się w drodze do łazienki, a wzrok odmówił jej całkowicie posłuszeństwa. Aż dwa lata zajęło lekarzom poszukiwanie źródła tajemniczej choroby młodej kobiety. spis treści 1. To nie był kac 2. Nowe, inne życie 3. Rzadkie schorzenie - choroba Devica 1. To nie był kac 25-letnia Annabelle Moult z Long Crendon w Buckinghamshirenie czuła się nie najlepiej – nic dziwnego, dzień wcześniej obchodziła swoje urodziny. Zobacz film: "Selma Blair o pierwszych objawach. Nie wiedziała wtedy, ze to stwardnienie rozsiane" Bolała ją głowa, nie widziała wyraźnie kształtów, ale gdy pojawiło się również mrowienie w nogach, poczuła niepokój, zwłaszcza że od pamiętnej imprezy minęły trzy dni. Tej samej nocy Moult wstała z łóżka, by skorzystać z łazienki. Natychmiast poczuła, że nogi się pod nią uginają. - Mój stan zaczął się gwałtownie pogarszać – nie mogłam poruszać nogami. Byłam sparaliżowana. Wtedy też straciłam wzrok – wspomina kobieta. W szpitalu lekarze zareagowali natychmiast, jednak wyniki badań nie były optymistyczne. - Skan mózgu wykazał obrzęk, a lekarz powiedział mi, że nigdy więcej nie odzyskam wzroku. Ale nie potrafił tego wytłumaczyć. Skamieniałam – relacjonuje Annabelle. - Przeszłam drogę od grającej w hokeja, kochającej siłownię, niezależnej 25-latki, która nie musiała na nikim polegać, do osoby poważnie niedowidzącej i sparaliżowanej, która nie mogła sama wyjść z domu. Cały mój świat legł w gruzach – dodaje. W szpitalu otrzymała leki steroidowe, by zmniejszyć groźny obrzęk w mózgu. Nauczono ją również, jak korzystać z wózka inwalidzkiego oraz przeszła fizjoterapię. Po wypisaniu do domu była innym człowiekiem, powiedziała też mężowi, że zrozumie, jeśli przestał ją kochać. 2. Nowe, inne życie Lekarze nie wiedzieli, z czego wynikały problemy zdrowotne 25-latki (Facebook) Z biegiem czasu małżonkowie nauczyli się funkcjonować z niepełnosprawnością kobiety, a ona robiła wszystko, by przynajmniej w pewnym stopniu odzyskać swoje życie. Na przestrzeni kolejnego roku przeszła dziesiątki badań krwi, rezonans magnetyczny, punkcje lędźwiowe, a samą siebie Annabelle żartobliwie nazywała "poduszką na szpilki". Diagnoza padła jednak dopiero po dwóch latach. 3. Rzadkie schorzenie - choroba Devica Wtedy lekarze powiedzieli kobiecie, że cierpi na rzadką chorobę – zapalenie rdzenia i nerwów wzrokowych (NMO – neuromyelitis optica), znaną również jako choroba Devica. To choroba demielinizacyjna ośrodkowego układu nerwowego, która do niedawna uznawana była za jedną z postaci stwardnienia rozsianego (SM). To stosunkowo rzadkie schorzenie, odbierające często sprawność wraz z kolejnymi epizodami zaostrzeń. Mimo diagnozy lekarze wciąż nie wiedzieli, co było przyczyną choroby u kobiety i czy kiedykolwiek pacjentka wyzdrowieje. Annabelle wspomina, że diagnoza przyniosła ulgę – w końcu wiadomo było, co odpowiada za niepełnosprawność 27-latki. - Czułam niemal ulgę, ponieważ oznaczało to, że mogłam uzyskać dalsze informacje, pomoc i wsparcie, nie będąc nieznanym podmiotem. Od tego momentu zaczęła też walczyć o lepsze samopoczucie – za zgodą lekarzy odstawiła sterydy, przez które przytyła z rozmiaru 38 do 46, zaczęła ćwiczyć na tyle, na ile pozwalała jej na to niepełnosprawność. Postanowiła również zacząć medytować i spisywać swoje wspomnienia, a niedawno porzuciła też pracę, by zostać mentorką i ambasadorką chorych na to rzadkie schorzenie. Aktywnie udziela się w social mediach jako "BellesWheels", bo wie, że pacjenci z NMO potrzebują wsparcia. - To straszna choroba i mimo że jest dość nieznana, na całym świecie cierpi wiele osób – podkreśla. Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy
Witaj przedszkole to film edukacyjny dla dzieci. Bajka o przedszkolu, w której przedstawiamy pierwszy dzień w przedszkolu i omówimy Kodeks Przedszkolaka. Nasza bajka edukacyjna dla dzieci powstała z myślą o rodzicach 3 latków oraz nauczycielach.Nasi bohaterowie - Ala i Kazio z radością opowiedzą Wam o swoich doświadczeniach. Posłuchajcie co mają Wam do przekazania!0:00 Witaj
Regulamin Polityka prywatności Reklama FAQ Kontakt Maxiory Poczekalnia Copyright 2005 - 2011 by Powered by czas: 0,044 s, mem: 3,234MB, zapytań: 16, czas DB: 0,004 s

Powrót na YouTubeEnglish version of the video: https://youtu.be/XeKddMPQa1cWesprzyj moją działalność: https://annaglance.com/wspierajOglądaj moje filmy pr

Projekt przepisów o pracy zdalnej ma wejść w życie z końcem wakacji - informuje resort rodziny. Nowe przepisy np. zobowiązują pracodawcę do pokrycia kosztów wykonywania pracy zdalnej w miejscu zamieszkania lub innym miejscu wskazanym przez pracownika. Ponadto pracodawca nie będzie mógł odmówić pracy zdalnej rodzicom, którzy wychowują dziecko do 4. roku życia oraz kobietom w ciąży. Zobacz film: ""Mój mały głos - wielka sprawa" na Dzień Ziemi" spis treści 1. Obowiązki pracownika i pracodawcy, a praca zdalna 2. Trwają prace nad wpisaniem pracy zdalnej do Kodeksu pracy 3. Specjalne przywileje dla kobiet w ciąży i rodziców 1. Obowiązki pracownika i pracodawcy, a praca zdalna Wprowadzenie pracy zdalnej było jednym z działań podjętych w czasie pandemii koronawirusa. Praca zdalna obowiązuje obecnie na zasadach opartych o tzw. ustawę covidową i o przejściu na tę formę pracy decyduje pracodawca. Obecnie resort rodziny i polityki społecznej pracuje nad wpisaniem pracy zdalnej do Kodeksu pracy. - Projekt jest przed Stałym Komitetem Rady Ministrów. W konsultacjach dosyć zasadnicze uwagi zgłosiło Ministerstwo Edukacji i Nauki i Ministerstwo Sprawiedliwości. Cały czas pracujemy nad tym rozwiązaniem - poinformował wiceminister Szwed. Ponadto dodał, że nowe przepisy mają zacząć obowiązywać 3 miesiące po zniesieniu stanu epidemii w Polsce. - Liczymy, że na początku września ustawa wejdzie w życie - powiedział wiceszef MRiPS. Rozwiązania dotyczące pracy zdalnej mają zastąpić obecne przepisy o telepracy. Kiedy nowe przepisy o pracy zdalnej? (East News) 2. Trwają prace nad wpisaniem pracy zdalnej do Kodeksu pracy Jak mówiła, w połowie lutego, minister Marlena Maląg, zasady pracy zdalnej mają być określone w porozumieniu zawartym ze związkami zawodowymi, a jeżeli u danego pracodawcy nie działają zakładowe organizacje związkowe - w wewnętrznym regulaminie zakładu pracy, po konsultacji z przedstawicielami pracowników. W Kodeksie pracy ma znaleźć się rozwiązanie zakładające, że pracownik musi wskazać pracodawcy miejsce, w którym będzie wykonywał pracę zdalną. Pracodawca będzie zobowiązany pokryć koszty wykonywania pracy zdalnej w miejscu zamieszkania lub innym miejscu wskazanym przez pracownika. - To koszty związane z serwisem, eksploatacją i konserwacją narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych, niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej, koszty energii elektrycznej oraz niezbędnych usług telekomunikacyjnych. To wszystko będzie uregulowane w regulaminie wewnętrznym, który będzie obowiązywał w danym zakładzie pracy - wyjaśniała minister. 3. Specjalne przywileje dla kobiet w ciąży i rodziców Kraje Unii Europejskiej to państwa z problemem starzejącego się społeczeństwa i pikującej demografii. Zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady, uchwaloną w 2019 roku, uelastycznienie czasu pracy ma przysługiwać rodzicom i opiekunom dzieci do lat ośmiu. Chodzi o to, by mogli oni poprosić pracodawcę o wykonywanie pracy np. w trybie zdalnym. Polska zdecydowała się skrócić ten czas do czterech lat. Pracodawca nie będzie mógł odmówić pracy zdalnej rodzicom, którzy wychowują dziecko do 4. roku życia, rodzicom, którzy opiekują się osobą z niepełnosprawnością, czy też kobietom w ciąży. Źródło: PAP Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów polecamy
Nigdy nie ma drugiej okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie. Potrzebujesz od 4 do 7 sekund, żeby wyrobić sobie opinie o drugiej osobie. I choć pracodawcy mogą się na to przygotować, to potrafią zrobić absolutnie wszystko, żebyś już w pierwszym dniu zaczął się mocno zastanawiać, czy przypadkiem nie pomyliłeś adresu. Zupełnie jakbyś przypadkowo wdepnął na słabą domówkę Pierwszy dzień w pracy to najczęściej bulgoczący wywar, składający się z ekscytacji, stresu, dużej dozy nowości i nieznanego. Dla pracodawcy zaplanowanie go to szansa na odpowiednie doprawienie dania. Jak zwykle – to, co można uznać za sukces, zależy od potrzeb i profilu organizacji, ciężko więc mówić o jednym i niezmiennym przepisie na pierwszy dzień dla wszystkich. Nie stoi to jednak na przeszkodzie, żeby poszerzać wiedzę na ten temat i zastanawiać się, o jakie elementy warto zadbać. Dlatego w tym artykule znajdziecie 10 kroków do udanego pierwszego dnia w pracy, które można rozbudować o kolejne, zgodne ze strategią organizacji. Paulina Leja. Specjalistka do spraw rekrutacji IT i employer brandingu w NeuroSYS. Uwielbia kontakt z ludźmi i relacje społeczne. Chce zastanawiać się nad tym jak świat powinien wyglądać, a następnie takim go tworzyć. Właśnie tę misję codziennie realizuje jako HR-owiec z wyboru. Bardzo ceni podejście projektowe oraz elastyczność w pracy. Karierę zawodową rozpoczynała w firmie outsourcingowej, następnie skoncentrowała się na działalności w software house’ach. Onboarding, a pierwszy dzień Pierwszy dzień pracy, to część większego procesu jakim jest onboarding, czyli wdrażanie nowego pracownika. Onboarding jako całość, to ogromny temat, na który składa się wiele elementów, dlatego pierwszy dzień w pracy warto projektować jako część całości, pamiętając o celach samego wdrożenia (które można i powinno się mierzyć!). Start pracy nowej osoby poprzedza etap komunikacji, po przyjętej ofercie, a przed jego przyjściem. Dalsza część onboardingu zależy od tego jak proces jest zaprojektowany. Jeżeli w Twojej firmie onboarding jest już zaimplementowany – warto szczególnie przyglądać się pierwszemu dniowi – jest on kluczowy, jako pierwsza styczność członka zespołu z całą organizacją. Jeżeli całe wdrożenie kuleje, a nie ma czasu na strategiczne podejście – można skupić się na tym wycinku, a zbierając feedback od nowych osób w organizacji, zbierać dane, w oparciu, o które można zbudować rozwiązanie szyte na miarę. Kompas Realizując projekt jakim jest stworzenie pierwszego dnia w pracy, warto pamiętać o trzech aspektach. 1. Personalizacja Każdy pracownik zasługuje na indywidualne podejście, na miarę jego czy jej potrzeb. Organizacja zatrudniając kandydata powinna zdawać sobie sprawę w jakie obszary należy szczególnie inwestować – czy to ze względu na szczególnie wymagające kwestie wewnątrzfirmowe czy ewentualnych braków pracownika. To pozwoli na dostosowanie działań, tak by wdrożenie przebiegło skutecznie i bez przeszkód. O ile kwestie wewnętrzne trzeba zaprojektować z uwzględnieniem specyfiki organizacji, to można założyć, że osoba która z małej firmy wkracza w świat korporacji, będzie miała większe problemy z obsługą narzędzi, niż taka, dla której jest to trzeci duży pracodawca. 2. Empatyzacja Pierwszy dzień jest stresującym przeżyciem i nie można o tym zapomnieć. Dlatego należy starać się podejmować działania, które mogą ułatwić nowej osobie poznanie zespołu, szefa, zrozumienie zadań, które przed nim stoją (a nie: zasypanie nimi). Co mogłoby sprawić, żeby ten dzień był przyjemny? Lepszy? Takie pytanie warto stawiać i szukać na nie odpowiedzi. 3. Osiąganie celów Jak każdy proces, zarówno onboarding, jak i pierwszy dzień powinien służyć konkretnemu celowi. Oczywiście jest nim wprowadzenie pracownika do organizacji, jednak można i należy stawiać mierzalne cele poboczne. Może to być znajomość wartości firmy, a może być to budowanie wizerunku organizacji lub nastawienie na szybkie wejście członka zespołu w projekt. W zależności od zdefiniowanych wyzwań, można budować proces, a także pierwszy dzień. Przygotowanie Przed przyjściem nowego pracownika, HR musi zadbać o dwie kwestie. Po pierwsze, należy stworzyć agendę, która zostanie przesłana do pracownika. Dzięki temu poziom niepewności tego, jak pierwszy dzień będzie wyglądał spadnie, a tym samym poczuje się on bardziej komfortowo. Po drugie, zadbać o przygotowanie stanowiska pracy. Na pracownika biurowego pierwszego dnia powinno czekać biurko, komputer, a na nim klucze dostępu, niezbędne wyposażenie, takie jak na przykład notes i długopis. Jeżeli nie będzie przewidzianego osobnego spotkania, również powinny się tam znaleźć wszelkie dokumenty, tak żeby pracownik miał szansę się z nimi zapoznać i nie musiał ich kompletować. Miłym gestem jest welcome pack, w którym znaleźć można obrandowane gadżety. Świetnym zwyczajem jest również zachęcanie wszystkich pracowników lub całego zespołu, na umieszczenie na biurku postitów z przywitaniem i życzeniami powodzenia. Dzięki temu pracownicy będą przygotowani na to, że pojawi się w zespole ktoś nowy, a sam pracownik poczuje się oczekiwany. Wydaje się to oczywiste, ale warto wspomnieć, że pracownik powinien wiedzieć do kogo przyjdzie i kto zajmie się nim w pierwszych chwilach pracy – zwłaszcza jeżeli ma to być ktoś inny niż osoba, która wymieniała z pracownikiem korespondencję. Pierwszy dzień w 10. krokach 1. Czas start – moje miejsce Najlepiej zacząć od pokazania pracownikowi stanowiska pracy. Dzięki temu poczuje, że ma swoje miejsce w firmie. Osoba, która go przyjmuje powinna wskazać, gdzie ona siedzi, tak żeby w razie problemów, z łatwością mógł ją namierzyć i poprosić o pomoc. 2. Oprowadzenie po biurze Warto pomóc nowej osobie zorientować się w przestrzeni. Nie chodzi tu tylko o pokazanie, gdzie jest salka konferencyjna, a gdzie chill room. Ważniejsze jest to, żeby pracownik nie poczuł się zagubiony, niezależnie czy będzie chciał zrobić sobie kawę, zobaczy ciasto na stole w kuchni, czy będzie chciał skoczyć do toalety. 3. Dostępy i intranet Po krótkim tourze po biurze, warto dać czas pracownikowi, żeby zalogował się do sieci i do niezbędnych narzędzi takich jak wewnętrzny komunikator. To też świetny moment, żeby pracownik zapoznał się z handbookiem, intranetem i/lub newsletterem. Dzięki temu będzie mógł w swoim tempie zapoznać się z istotnymi dla firmy informacjami, a być może też połączyć pierwsze twarze ze zdjęć z imionami. 4. Niech wiedzą! Jak tylko pracownik pojawi się na firmowym komunikatorze lub innym narzędziu służącym do bieżącej komunikacji, warto go oficjalnie powitać. To pozwoli na skuteczny obieg informacji, o powiększeniu się zespołu, może to też być okazja do nawiązania pierwszych interakcji. 5. Szkolenia obowiązkowe Czasem przed przystąpieniem do obowiązków, pracownik musi odbyć niezbędne szkolenia. Często jest to BHP, jednak w zależności od branży i stanowiska, mogą pojawić się inne konieczne do odbycia kursy, których nie można pominąć. 6. Misja, wizja, strategia i kultura Pierwszy dzień to idealny moment na pokazanie kim jesteśmy i co robimy dużo dobitniej, niż podczas procesu rekrutacyjnego. Warto omówić, co jest w firmie ważne, na co zwraca się uwagę, jakie są zwyczaje. Dzięki temu taka osoba dużo szybciej poczuje się swobodniej w miejscu pracy i że do niego przynależy. Takie wdrażanie może odbyć się w formie szkolenia, spotkania z prezesem, dedykowanych artykułów czy video. Choć dobrego przykładu nie znalazłam, na pewno można też wykorzystać do tego gry, a pewnie kreatywność nie pozwoliła firmom na tym skończyć. I choć to jak informacje będą przekazane jest najbardziej istotne, liczy się efekt – czyli to, żeby kandydat wiedział, do jakiego miejsca trafił. 7. Procedury, narzędzia i struktura organizacyjna Co zrobić, żeby dostać wypłatę? Kiedy mogę wziąć wolne i jak to zrobić? Jak używać tego narzędzia, na którym wszyscy pracują? Takich pytań pierwszego dnia jest mnóstwo, ale po kilku, kilkunastu “pierwszych dniach” można zauważyć, że dużo z nich się powtarza. Dlatego świetnie sprawdzi się szkolenie, w którym zawarte będą odpowiedzi na nurtujące pytania. Jest to też dobry sposób na poznanie osoby, do której można zwrócić się o pomoc i dopisanie do listy kolejnej znajomej twarzy w biurze, której imię się pamięta. Ważne jest także to, żeby uważnie wybrać osobę, która będzie budowała wizerunek firmy w oczach nowych pracowników. 8. Lunch! W nawale informacji, nowych twarzy i miejsc, trzeba zaplanować przerwę na obiad. Jeżeli organizacja ma taką możliwość – rewelacyjnym rozwiązaniem będzie zamówienie posiłku dla kandydata i jego zespołu, tak żeby razem mogli spędzić czas w mniej formalnej atmosferze. Jest to również PR-owo świetny gest, który pokazuje, że firma dba o pracownika, a i dla zespołu będzie to pozytywny element, z okazji przyjścia nowego pracownika. Może to jednak powodować, że te zespoły, które nie rozwijają się dynamicznie, będą zazdrościć stale rozrastającym się. Jeżeli z tego lub innych przyczyn, organizacja nie zdecyduje się na ten ruch, trzeba pokazać, gdzie może zjeść w okolicy (to jak odgrzać swoje jedzenie, powinien wiedzieć po oprowadzeniu po biurze). Można również zadbać o to, żeby nowy pracownik nie jadł lunchu sam. 9. Co będę robił? Choć proces onboardingu wygląda bardzo odmiennie w różnych organizacjach i podjęcie pierwszych obowiązków czasem następuje pierwszego dnia, a czasem po kilkutygodniowych czy kilkumiesięcznych szkoleniach, pracownik pierwszego dnia powinien mieć jasność tego, czym będzie się zajmował i z kim współpracował. Dobrze, jeśli zapozna się wstępnie z projektem i oczekiwaniami od jego osoby, co pozwoli mu pogłębić informacje przekazanych podczas procesu rekrutacyjnego. Dzięki temu nie będzie czuł się niepewny po pierwszym dniu, nie znajdując odpowiedzi na pytanie czym w zasadzie ma się zajmować. 10. Czy wszystko gra? Planem minimum upewniania się, że wszystko jest na miejscu jest zadanie takiego pytania na początku i w drugiej połowie dnia. Planem maksimum jest natomiast przydzielenie pracownikowi buddy’iego, czyli osoby, która ma odpowiadać na wszelkie pytania, zjeść obiad, pomagać, opiekować się w pierwszym okresie nowym pracownikiem. Feedback Po pierwszym dniu lub po całym procesie onboardingu, kolejnym krokiem jest zebranie feedbacku o mocnych i słabych stronach naszego procesu. Warto dopytywać się jakich informacji zabrakło, jak można sprawić, że ten dzień będzie przyjemniejszy, ale przede wszystkim skuteczniej będzie wdrażał w organizację. Początkowa styczność z firmą, to też fantastyczny moment, żeby wypytywać nowe osoby, co myślą o wszystkim, z czym się spotykają. To pomaga uniknąć skostnienia, podejścia, że “zawsze tak było, więc przecież działa” i umożliwi wprowadzić nutkę kreatywności w organizację (więcej na temat kreatywności możecie przeczytać tutaj). Po co to wszystko? O zaletach skutecznego onboardingu można by napisać cały osobny artykuł – myślę, że podstawowe zalety to fakt, że: 69% pracowników zostanie w firmie dłużej, niż 3 lata, jeżeli zostali skutecznie wdrożenia w organizację podczas onboardingu, dzięki skutecznemu onboardingowi produktywność pracowników może wzrosnąć o 70%, nawet 91% pracowników pozostaje w firmie dłużej, kiedy na początku ich pracy uczestniczą w onboardingu. Pierwszy dzień w pracy jest kluczowym jego elementem. Onboarding pozwala poczuć pracownikowi, w jakim miejscu się znalazł i czy dobrze trafił. Tę funkcję już całego onboardingu szczególnie eksponuje Zappos, który jak podaje TomHRM: “wszystkich nowoprzyjętych pracowników kieruje na pięciotygodniowy, intensywny kurs obejmujący zarówno procedury stosowane w firmie, jak i całą kulturę organizacji. Po szkoleniu, świeżo upieczeni pracownicy mają wybór. Albo zostają, albo (jeśli nie czują się w firmie wystarczająco dobrze) odchodzą z 2000 $ w kieszeni („premia” może wynieść nawet 4000$ w zależności od poziomu stanowiska). Program funkcjonuje od około 2010 roku a ofertę przyjmuje średnio 1% nowych pracowników.”. To jeszcze raz pokazuje, że warto zastanowić się na czym organizacji zależy podczas projektowania onboardingu. Natomiast przedstawione wyżej 10 punktów, warto zastosować jako check-listę, elementów, które powinny się pierwszego dnia zdarzyć, tak żeby nowe osoby czuły się komfortowo i miały szansę odnaleźć się w organizacji. Następnie te elementy, rozbudowywać o te, które przynoszą korzyść celom organizacji. Źródła: Zdjęcie główne artykułu pochodzi z
Po pierwszym dniu pracy. Udało się. Pierwszy dzień w pracy minął pomyślnie. Gratulacje. Teraz czas na przemyślenia i wnioski. Skup się na plusach i działaj dalej. Będzie coraz lepiej. Po jakimś czasie nabierzesz wprawy, a do pracy zostanie przyjęty inny, nowy pracownik. Pamiętaj wtedy o swoich początkach i bądź dla niego miły.
Robert Lewandowski - kiedy pierwszy mecz w Barcelonie? Robert Lewandowski oficjalnie jest zawodnikiem FC Barcelony! To zdecydowanie największy transfer ostatnich lat. Fani polskiego napastnika oraz kibice katalońskiego klubu już nie mogą doczekać się pierwszego meczu z jego udziałem. Z pewnością będzie to wielkie wydarzenie w świecie futbolu. Kiedy Polak po raz pierwszy zagra z nową ekipą? Robert Lewandowski jest już piłkarzem Barcelony. O transferze polskiego zawodnika mówiło się już od wielu tygodni. Kibice klubu z Katalonii marzyli, aby plotki okazały się prawdą. Z drugiej strony kibice Bayernu Monachium nie chcieli stracić swojej największej gwiazdy. Teraz nie ma już żadnych wątpliwości. W sobotę 16 lipca FC Barcelona potwierdziła, że Robert Lewandowski jest ich nowym graczem. Transfer Polaka z niemieckiego do hiszpańskiego klubu to bez wątpienia jedno z największych wydarzeń ostatnich lat w świecie piłki nożnej. Pierwszy mecz z jego udziałem będzie prawdziwym świętem. Kiedy po raz pierwszy zobaczymy Lewego na boisku z koszulką Barcelony? ZOBACZ TAKŻE: Seksowna Anna Lewandowska pokazała się TOPLESS pod prysznicem. Rozpala zmysły! Jak zrobić sylwetkę w 5 minut [FAKE BODY] | ESKA XD - Fit vlog #53 Robert Lewandowski w Barcelonie - kiedy pierwszy mecz? Istnieje możliwość, że Robert Lewandowski swój pierwszy mecz w nowej drużynie zagra na terytorium Stanów Zjednoczonych. 20 lipca Barcelona zagra z Inter Miami, a Lewy poleciał na Florydę. Jeśli nie pojawi się w tym spotkaniu, może zadebiutować w słynnym El Clasico. FC Barcelona zagra z Realem Madryt już 24 lipca. Dokładny dzień i godzinę debiutu Lewandowskiego poznamy na dniach. ZOBACZ TAKŻE: Mundial 2022 - kiedy Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Katarze? Sonda Czy Robert Lewandowski odniesie sukcesy w Barcelonie? Pewnie, bez dwóch zdań Nie Robert Lewandowski żegna się z Bayernem Monachium - Dziękuję kolegom z drużyny, członkom sztabu, kierownictwu klubu i wszystkim pracownikom, którzy zawsze mnie wspierali i którzy sprawili, że wspólnie mogliśmy zdobywać trofea dla Bayernu Monachium. Jestem dumny z tego co razem osiągnęliśmy. Przede wszystkim dziękuję jednak kibicom, bo to wy tworzycie ten Klub. My piłkarze jesteśmy tu tylko przez chwilę. Dla mnie ta chwila trwała 8 wspaniałych lat i na zawsze pozostanie w moim sercu - napisał na Instagramie Lewandowski.
Oto mój narazie pierwszy udany filmik od kiedy mam Windows 7 , i mi się ten filmik podoba , proszę ocenić swoją opinie szczeże , Dziękuję :)
Ocena wasza : | Zainteresowanie wasze : 270561 | Czas : 09:23 | Zobacz też - nie mamy nic dla was ciekawego. Masz czas zerknij na to: palety magazynowe używane. Niemiecka masakra wózkiem widłowym :D | Google can suck my dick, I won't be using your fucking G+. GTFO Klaus ma nerwy ze stali tylu ludzi pozabijal , ale filmik dobry .Daje obraz niebezpieczenstwa tej pracy. | Chaim Levi Na każdym szkoleniu bhp do czegokolwiek... | smoke9206 Co z tymi Niemcami nie tak? O_o | Maxi117KJ I koniec z nudnymi szkoleniami BHP :P | Mlodyndm co to za muzyka na końcu ? | Fizjoterapia Licencjackie Pierwszy dzień w pracy i już nie ma kolegów :D | Angelika Kanguurek horror mozna z tego zrobic :D Wozek ktory niosl smierc :D | Increase Operator Klaus - pierwszy dzień w pracy: | Piotr Lipka Tylko kretyn byłby aż tak niepoważny by narażać zdrowie swoje i innych jeżdżąc wózkiem. | Malynka A podobno operator wozka widlowego to nie jest praca wysokiego ryzyka. | Bartosz Górski a tak napowaznie, to pamietam jak 2lata temu na kursie na W Z , ten filmik lecial, z 10razy, :D | Increase Tez mialem ten filmik, ale z angielskim podkladem glosowym. Kurs robilem kilka m-cy temu w UK (prywatnie), gdy po przyjeciu do pracy obowiazkowo dali mi krotkie H&S (polskie BHP), to lecial podobny filmik ale juz stworzony w UK.  | Albert Einstein Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to prawdziwy filmik instruktażowy. Jeszcze ta wesoła muzyczka na końcu. Są granice. Mimo tego się uśmiałem. | smoli1986 Drastyczne, ale może trafi do Tych, którzy mają problem z wyobraźnią | SKABAT Firma usługowo-szkoleniowa A podobno operator wozka widlowego to nie jest praca wysokiego ryzyka. | Bartosz Górski haha | gary851 Array | Tomasz Jasiński na kursie wózka jezdniowego puścili nam to, to jest prawdziwy filmik edukacyjny. | TIDpolak ha ja też to miałem na szkoleniu ;) | 71wujas Ku***a spowodować tyle wypadków śmiertelnych i okaleczających na całe życie w ciągu pierwszych ni pracy i dalej robić? Ten to uczuć nie ma haha :D | negatyw0224 Kto powiedział, że nie Niemcy są nudni? :D | majos89 Klaus is now on Killing Spree! | Piciakusek Cud że oni się po wojnie odbudowali skoro mają takich pracowników;) Das Wunder, das nach dem Krieg aufbauen passiert, wenn Sie diese Arbeitnehmer haben;) | Matian1990 hahahahahahah o kurwa :D | mloooooooooody Nie, to Happy Three Friends inspirowali się nimi | Nekrochomikon8 to jest niemiecka masakra wózkiem widłowym... :D | Grzesiu793 heheh mialem ten filmik puszczany na szkoleniu na wozki widolwe :D:D | Bielinx chyba kazdy niemiec tak ma | atthedi O_O | megxkw 3:51 miażdży... | Boze jaki zal... | Mevisto filmik prosto z kursu na wózki widłowe mniam;) | echoplex3 więcej tak nie zrobi :D | Google can suck my dick, I won't be using your fucking G+. GTFO Niemcy są nudni! ; D | Julius Verne Ale sie usrałem przy tym :D | MrKajko112 Hehe pamiętam ostatnio na szkoleniu BHP mieliśmy ten filmik xD Prawie płakałem z kumplami xP | gizior1916 sprytne.. zebrałeś łapki na ludziach, którzy uważają Niemców za ciekawy naród, a w rzeczywistości napisałeś, że nie Niemcy są nudni, czyli użyłeś zaprzeczenia. A zatem Niemcy są nudni :) | LysyDingo gośc który mówi na początku wygląda jak nasz prezydent ' kiedy pytają mnie, Bronisław' :D | 87mbg maskra, a mi to puścili w szkole na BHP ;p | RayderIII
.
  • bmf7duo2wt.pages.dev/832
  • bmf7duo2wt.pages.dev/617
  • bmf7duo2wt.pages.dev/498
  • bmf7duo2wt.pages.dev/382
  • bmf7duo2wt.pages.dev/758
  • bmf7duo2wt.pages.dev/848
  • bmf7duo2wt.pages.dev/111
  • bmf7duo2wt.pages.dev/285
  • bmf7duo2wt.pages.dev/116
  • bmf7duo2wt.pages.dev/62
  • bmf7duo2wt.pages.dev/742
  • bmf7duo2wt.pages.dev/250
  • bmf7duo2wt.pages.dev/448
  • bmf7duo2wt.pages.dev/152
  • bmf7duo2wt.pages.dev/51
  • pierwszy dzień w pracy filmik